Trezeguet opuścił Bani Yas

David Trezeguet w sierpniu wyjechał do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W kraju tym miał reprezentować klub Bani Yas, jednak ostatecznie wystąpił w zaledwie dwóch spotkaniach, większość czasu spędzając w gabin(...)

David Trezeguet w sierpniu wyjechał do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W kraju tym miał reprezentować klub Bani Yas, jednak ostatecznie wystąpił w zaledwie dwóch spotkaniach, większość czasu spędzając w gabinetach zabiegowych.

W poprzednim miesiącu sfrustrowany sytuacją zdrowotną były reprezentant Francji poprosił Bani Yas o przerwanie rocznego kontraktu, według doniesień wartego 1,6 miliona euro. Klub chciał poczekać z taką decyzją, jednak w końcu agentowi Trezegueta, Antonio Caliendo, udało się porozumieć z szejkami i Francuz wraca do domu.

- David jest dobrą osobą i mam dla niego dużo szacunku, ponieważ był wielkim zawodnikiem. Ale pozwoliłem mu odejść. Powiedziałem mu to. David nie chciał tutaj być, a ja nie chciałem nieszczęśliwego zawodnika w klubie. To było najlepsze dla każdego, żeby odszedł - powiedział Gabriel Calderon, trener Bani Yas.

W podobnym tonie mówił rzecznik prasowy klubu, Musaad Al Harthi: - David nie chciał zmienić swojego zdania i musimy to uszanować. Życzymy mu sukcesów w przyszłości. Wielka szkoda, że to nie wyszło.