„Trochę jaja”. Co z wyczekiwanym transferem Legii Warszawa?
2025-02-10 14:03:16; Aktualizacja: 3 godziny temu![„Trochę jaja”. Co z wyczekiwanym transferem Legii Warszawa?](img/photos/104246/1500xauto/dariusz-mioduski.jpg)
Czy Legia Warszawa zdoła sprowadzić jeszcze w lutym nowego napastnika? Czasu jest coraz mniej. Jak donosi Tomasz Włodarczyk, na ten moment nie słychać nic o zaawansowanych rozmowach z nowym graczem.
Tutaj wyraźnie coś poszło nie tak. Początkowe plany Legii zakładały sprowadzenie nowego napastnika jeszcze przed rozpoczęciem zgrupowania w Hiszpanii. To z pewnością byłoby najlepsze rozwiązanie, które mogłoby znacznie przyspieszyć proces adaptacji nowego gracza.
Wyczekiwany zawodnik nie pojawił się na obozie. Rozpoczął się drugi tydzień lutego i nadal nie dotarł. Oznacza to, że warszawski klub nie dopisze go już do kadry zgłoszonej na Ligę Konferencji. Gonçalo Feio będzie musiał zatem polegać z przodu na duecie Marc Gual-Tomáš Pekhart.
W kontekście potencjalnych nazwisk zapanowała cisza. Obecnie nic nie zwiastuje tego, by na Łazienkowską w najbliższych dniach trafił nowy snajper.Popularne
- Nie słyszę, żeby był jakiś napastnik w tym momencie blisko Legii, a za kilkanaście dni grasz mecz sezonu z Jagiellonią. [...] Trochę jaja - powiedział na kanale Meczyki.pl Tomasz Włodarczyk.
Legia po ostatniej porażce z Piastem Gliwice zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Do ćwierćfinałowego starcia Pucharu Polski z Jagiellonią Białystok zagra jeszcze w lidze z Puszczą Niepołomice i Radomiakiem Radom.
Na wiosnę stołecznych czeka jeszcze rywalizacja w 1/8 finału Ligi Konferencji.