Troy Deeney: Prawdopodobnie w każdej drużynie piłkarskiej jest gej lub biseksualista

2020-06-15 15:59:18; Aktualizacja: 4 lata temu
Troy Deeney: Prawdopodobnie w każdej drużynie piłkarskiej jest gej lub biseksualista
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Sky Sports

Troy Deeney z Watfordu wypowiedział się na temat homoseksualizmu w świecie piłki. Jego zdaniem w każdej szatni jest przynajmniej jeden gej lub osoba biseksualna.

Kapitan Watfordu był gościem podcastu Louisa Therouxa. W trakcie rozmowy panowie poruszyli kilka pozaboiskowych tematów, w tym właśnie orientacji seksualnej wśród piłkarzy.

- Prawdopodobnie w każdej drużynie piłkarskiej jest gej lub osoba bikseksualna. Jest tak na 100 procent. Myślę, że osoby homoseksualne nie informują o tym, bojąc się odpowiedzialności bycia tym pierwszym. Uważam, że gdyby pojawił się jeden przypadek, chwilę później byłoby już ich mnóstwo.

- Po ujawnieniu się pierwszej osoby w pierwszym tygodniu 100 innych piłkarzy powiedziałoby „ja też”. Nie robią tego, bo nie chcą stać się twarzą takiego wyznania.

- Obecnie swoboda bycia homoseksualnym sportowcem, nie tylko piłkarzem, jest większa niż kiedykolwiek wcześniej. Zastanawiam się, dlaczego wielu z nich mówi o tym już po zakończeniu kariery. To musi być naprawdę duży ciężar do noszenia - przyznał Deeney.

Pierwszym profesjonalnym piłkarzem, który wyznał, że jest gejem, był Justin Fashanu. Anglik zrobił to w 1990 roku. W 1998 popełnił samobójstwo po tym, jak został oskarżony o napaść seksualną na siedemnastolatka. W 2014 roku, już po zawieszeniu butów na kołku, na coming out zdecydował się Thomas Hitzlsperger.