Trudny czas Ante Crnaca. „To najbardziej bezużyteczny zawodnik świata”

2025-10-13 22:42:04; Aktualizacja: 2 godziny temu
Trudny czas Ante Crnaca. „To najbardziej bezużyteczny zawodnik świata” Fot. Paul Chesterton / Focus Images / MB Media / PressFocus
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: Transfery.info

Ante Crnac, była gwiazda Rakowa Częstochowa i bohater największego wychodzącego transferu z Ekstraklasy, kiepsko wszedł w trwający sezon. Kibice Norwich City nie pozostawiają na 21-letnim zawodniku suchej nitki.

Ante Crnac latem 2024 roku zdecydował się na kolejny krok w karierze. Wychowanek Dinama Zagrzeb, którego Raków Częstochowa pozyskał ze Slavena Belupo, po rozegraniu sezonu w barwach „Medalików” (dziewięć goli i sześć asyst w 40 meczach), przeszedł do Norwich City za rekordowe w skali polskiej piłki 11 milionów euro.

O ile pierwszy sezon młodzieżowego reprezentanta Chorwacji w Championship był naprawdę obiecujący, bo zanotował on siedem trafień i pięć asyst w 40 spotkaniach, to trwająca kampania zdecydowanie nie należy do udanych.

Ofensywny zawodnik, którego pozycja w systemie trenera Liama Manninga nie jest do końca jasna, w dziesięciu starciach tego sezonu nie przyczynił się bezpośrednio do żadnej bramki zdobytej przez Norwich.

„Wydaje się, że dążenie do wykorzystania przez Crnaca najlepszej pozycji wciąż trwa. Może to być problem, który będzie się utrzymywał przez cały sezon, ponieważ Manning wykorzystuje różne systemy i łączy w sobie ofensywne profile” - pisało jakiś czas temu eveningnews24.co.uk.

Słaba postawa Chorwata nie przeszła uwadze kibiców, którzy nie pozostawili na nim suchej nitki.

„Crnac to jeden z naszych najgorszych transferów w historii”,

„Ante Crnac został następnym Jamesem Bondem? 0 goli, 0 asyst, 7 występów”,

„Crnac jest nadal na boisku, najbardziej bezużyteczny zawodnik świata”,

„Różnica była taka, że Ipswich wydało 10 milionów funtów na Philogene'a, a my na Crnaca. Ostatnie strzał doprowadził mnie do łez”,

„Nigdy więcej nie chcę widzieć Ante Crnaca”,

„Crnac jest najgorszym zawodnikiem na boisku; przynajmniej niektóre rzeczy nigdy się nie zmieniają” - brzmiała zaledwie część wpisów internautów w serwisie X.

„Kanarki” z dwoma zwycięstwami, dwoma remisami i aż pięcioma porażkami zajmują dopiero 19. miejsce na zapleczu Premier League.