„Trzeba to sobie otwarcie powiedzieć”. Jacek Magiera z jasnym przekazem w sprawie nowego zawodnika Śląska Wrocław

2024-09-27 11:16:52; Aktualizacja: 2 godziny temu
„Trzeba to sobie otwarcie powiedzieć”. Jacek Magiera z jasnym przekazem w sprawie nowego zawodnika Śląska Wrocław Fot. Mateusz Porzucek PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Śląsk Wrocław

Śląsk Wrocław w ostatnich dniach letniego okienka pozyskał na pozycję napastnika młodego Adama Basse. 16-latek błysnął, zdobywając bramkę zaledwie kilkanaście sekund po wejściu na murawę przy okazji sparingowej potyczki z GKS-em Tychy. Obecnie utalentowany snajper czeka na zatwierdzenie rejestracji do rozgrywek. Entuzjazm wokół gracza ostudził jednak Jacek Magiera. - To jest melodia przyszłości - stwierdził szkoleniowiec.

Amerykanin posiadający polskie oraz senegalskie korzenie zawitał do stolicy województwa dolnośląskiego pod koniec sierpnia na zasadzie transferu definitywnego. Do tej pory młody napastnik zbierał szlify w akademii New York FC.

16-latek nieoficjalnie zadebiutował w nowych barwach przy okazji sparingowego pojedynku z GKS-em Tychy. Utalentowany snajper rozpoczął ten mecz na ławce rezerwowych, lecz kiedy zameldował się już na murawie, potrzebował zaledwie kilkunastu sekund, aby wpisać się na listę strzelców.

Urodzony w 2007 roku zawodnik nie zanotował jednak jeszcze premierowego występu w starciu o punkty, gdyż wciąż czeka na rejestrację. Czy coś ruszyło w tej kwestii do przodu?

- Nic się nie zmieniło. Wszystkie dokumenty zostały złożone, ale trwają jeszcze sprawy proceduralne - wyjaśnił Jacek Magiera podczas konferencji prasowej przed spotkaniem z Motorem Lublin.

- Natomiast trzeba to sobie otwarcie powiedzieć. Adam Basse to nie jest zawodnik, który będzie naszym podstawowym piłkarzem od momentu, kiedy zostanie zatwierdzony, bo widzę, że jest taka narracja, że wszyscy czekamy na jego zgłoszenie - kontynuował opiekun „Wojskowych”.

- To zawodnik bardzo młody. Nie wymagajmy od niego, żeby nie grając żadnego meczu na poziomie seniorskim, wszedł i tę ligę pozamiatał, jak niektórzy myślą. Wprowadzanie tego zawodnika do piłki seniorskiej to jest oczywiście proces, bo dotychczas nie zagrał jeszcze żadnego meczu na tym poziomie. Myślę, że za dużo o nim mówimy. On ma pracować. To jest melodia przyszłości. Jeżeli nadarzy się odpowiednia okazja, kiedy będzie można go wprowadzić, zrobimy to - skwitował.

Śląsk Wrocław zajmuje obecnie ostatnie miejsce w stawce Ekstraklasy. Urzędujący wicemistrz Polski ma jednak do rozegrania jeszcze dwa zaległe mecze ze Stalą Mielec i Radomiakiem Radom.