Priorytet stanowi obsadzenie trzech pozycji: środkowego obrońcy, pomocnika i napastnika. W pierwszym przypadku głównym celem jest 26-letni Mateo Musacchio z Villarrrealu, w drugim – 29-letni Cesc Fabregas z Chelsea, w trzecim natomiast 27-letni Leonardo Pavoletti z Genoi.
Prezydent Genoi zdążył już zastrzec, że jego gwiazda „nie jest na sprzedaż” w styczniowym oknie. Jednak Milan i tak podejmie próbę wyciągnięcia napastnika, który w poprzednim sezonie Serie A strzelił 14 bramek, w trwającym ma na razie 3 gole w 7 spotkaniach.
Mussacchio też jest dość drogi, ale mediolańczycy mogą spróbować wykorzystać sytuację kontraktową zawodnika. Jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2018 roku.
Najłatwiej będzie z Fabregasem, który nie znajduje się wśród ulubieńców nowego menadżera Chelsea, Antonio Conte. Nie wiadomo jednak, czy zechce zmienić barwy już zimą.