Tyle Jagiellonia Białystok ma oczekiwać za Afimico Pululu. Minimum

Władze Jagiellonii Białystok prawdopodobnie wciąż nie otrzymały w pełni satysfakcjonującej propozycji za Afimico Pululu. Dwa miliony euro to absolutne minimum - uważa Bartłomiej Płonka z „Przeglądu Sportowego”.

Afimico Pululu od kilku dni jest bohaterem wielu transferowych doniesień w rodzimych mediach. Zaczęło się od informacji o zainteresowaniu ze strony Ferencvárosi i odrzuconej ofercie z Węgier na poziomie około 1,5 miliona euro plus bonusy. Następnie pojawiły się wiadomości dotyczące Lecha Poznań, który w weekend prawdopodobnie zaproponował 1,3 miliona euro i kartę zawodniczą Filipa Szymczaka. Ostatni trop wiedzie do Szczecina i tamtejszej Pogoni.

Zdaniem Szymona Janczyka z Weszlo.com Pululu osiągnął z Ferencvárosi wstępne porozumienie dotyczące warunków indywidualnych. Na Węgrzech mógłby liczyć na wynagrodzenie w wysokości 850 tysięcy euro rocznie w ramach samej podstawy, nie licząc bonusów. W Poznaniu nie miałby szans na taką pensję.

Tu i teraz zawodnikowi bliżej więc do ligi węgierskiej, natomiast sprawa nie jest jeszcze w pełni przesądzona.

Popularne

Previous

Zwrot akcji w sprawie transferu Jeana-Pierre'a Nsame?!

Sensacyjny transfer Legii Warszawa?! Tego jeszcze nie grali

Tyle Efthymios Koulouris będzie zarabiał w nowym klubie

Chciała go Wieczysta Kraków, ostatnio odezwał się Lech Poznań

Tymoteusz Puchacz w tym klubie z Ekstraklasy nigdy nie zagra. „Za dużo nienawiści”

Lech Poznań bardzo chce tego napastnika! To lider klasyfikacji strzelców

To on zastąpi Efthymiosa Koulourisa w Pogoni Szczecin?! Wyceniany na cztery miliony euro

Afimico Pululu porozumiał się z nowym klubem. A jednak

Next

A ile w ogóle oczekuje szefostwo „Jagi”? Zdaniem Bartłomieja Płonki dwa miliony euro to minimum i taka wiadomość miała zostać przekazana działaczom Ferencvárosi.

Biorąc pod uwagę to, że wcześniejsze doniesienia sugerowały różne dodatki, można to wyczytać jako wymaganie dwóch milionów euro samej podstawy.

Na razie takowa propozycja nie pojawiła się na stole, ale wydaje się, że może się to zmienić.

Czy to dużo? Jeszcze nie tak dawno temu Piotr Koźmiński z Goal.pl podawał, iż w Białymstoku liczą na cztery miliony euro za 26-latka, a już to było obniżeniem wcześniejszych wymagań.