Tyle Lech Poznań musiałby zapłacić za Rasmusa Carstensena. Tanio nie będzie

2025-03-07 20:21:16; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Tyle Lech Poznań musiałby zapłacić za Rasmusa Carstensena. Tanio nie będzie Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: TVP Sport

W szeregach Lecha Poznań wyróżnia się Rasmus Carstensen wypożyczony z 1.FC Köln. Latem niemiecki klub będzie chciał rozstać się z defensorem, oczekując za niego 2-2,5 miliona euro - zasugerował Jürgen Kemper w rozmowie z TVP Sport.

Rasmus Carstensen w ubiegłym sezonie grał w miarę regularnie na poziomie Bundesligi. Premierowe miesiące w 1.FC Köln okrasił 24 występami. Wydawało się, że po spadku do drugiej ligi będzie miał znacznie większe szanse na grę. Nic bardziej mylnego.

Duńczyk nie sprostał oczekiwaniom i szybko wypadł z łask trenera. Z opresji uratował go Lech Poznań, który sprowadził go w ramach wypożyczenia na resztę rozgrywek. 

Lider Ekstraklasy chciał od razu zawrzeć w umowie opcję transferu definitywnego, lecz to się nie udało. Nie oznacza to jednak, że po sezonie przygoda 24-latka przy Bułgarskiej dobiegnie końca.

Jürgen Kemper z Express.de wyjaśnił w rozmowie z TVP Sport, że latem 1.FC Köln prawdopodobnie będzie chciało doprowadzić do definitywnego rozstania. Carstensen rozczarował i nie dostanie raczej drugiej szansy. 

Klub z Kolonii zamierza jednak na nim zarobić, oczekując nawet 2,5 miliona euro. 

- Nie sądzę, aby FC Koeln wiązało z nim przyszłość, mimo że dobrze radzi sobie w Poznaniu. Zapewne klub ma nadzieję, że utrzyma ten poziom, aby latem móc go sprzedać. Carstensen ma długoterminowy kontrakt z FC Koeln, więc Die Geissboecke mają dobrą pozycję negocjacyjną. Zapłacili za niego 1,5 miliona euro i będą chcieli na nim zarobić. Jeśli utrzyma obecną formę, to powinien odejść za 2-2,5 miliona euro - przekazał niemiecki dziennikarz. 

W ostatnim czasie pojawiła się informacja, że Lech mógłby spróbować zatrzymać 24-latka po wpłacie 1,5 miliona. Jak widać, cała operacja może być znacznie bardziej kosztowna.