Tyle Telewizja Polska zapłaciła za prawa do pokazywania meczów Ligi Mistrzów

W kończącym się powoli tygodniu odbyły się kolejne spotkania Ligi Mistrzów. Spore poruszenie wywołał temat wyboru środowego meczu przez Telewizję Polską, która nie zapłaciła mało za prawa do transmisji z potyczek w ramach Champions League, o czym przypomniał Paweł Paczul z Weszlo.com.

W środę odbywało się wzbudzające duże emocje wśród kibiców spotkanie pomiędzy Barceloną a Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. Starcie padło łupem Katalończyków, którzy zwyciężyli 4:1 po hat-tricku Raphinhi i golu Roberta Lewandowskiego. W naszym kraju można było je śledzić tylko na antenie Canal+ Extra 1. Telewizja Polska przeprowadziła bowiem transmisję z meczu, w którym RB Lipsk podejmował Liverpool (0:1).

Czy było to zaskoczeniem? Nie. Publiczny nadawca już na samym początku, ogłaszając nabycie praw, przekazał, że w ramach sublicencji może pokazywać spotkania LM drugiej kategorii. Te, którym Canal+ nadaje priorytet, są dla niego niedostępne.

Mimo wszystko pojawiły się komentarze ukazujące niezadowolenie czy też szyderkę w kierunku TVP.

Popularne

Previous

Burza w Realu Madryt. „Szatnia już mu nie ufa”

To jest ten sezon! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Blaž Kramer miażdżony przez kibiców. „Okropny piłkarz. Jeden z najgorszych w historii klubu”

Pomocnik nie wyklucza powrotu do Legii Warszawa. „Miałem taką rozmowę z Dariuszem Mioduskim”

Lech Poznań już go nie chce! Wkrótce odejdzie z „Kolejorza”

Niels Frederiksen przeszczęśliwy. Zarząd Lecha Poznań spełnił jego życzenie

Niels Frederiksen selekcjonerem? Trener Lecha Poznań dostał lukratywną propozycję

Tylko gwiazdorski kontrakt zatrzyma go w Ekstraklasie?! Może być potrzebna większa umowa niż te Mikaela Ishaka i Iviego Lópeza

Next

A ile zapłaciła ona za możliwość transmitowania jednego środowego meczu na powyższej zasadzie? Jak czytamy na łamach Weszlo.com, mowa o 13,5 miliona euro za sezon. W przeliczeniu na złotówki daje to ponad 58 milionów.

W przeszłości płaciła nieco więcej, bo blisko 61 milionów złotych, ale spotkania pierwszego wyboru były dla niej dostępne.

Dla przykładu za dostęp do meczów Ekstraklasy Telewizja Polska zobligowała się do przelewania 39,5 miliona złotych rocznie (umowa na trzy lata). Chodzi o dwa starcia pierwszego wyboru, 16 - drugiego i 16 - trzeciego. Wcześniej było to 40 i 50 milionów, ale na zmianę mogła wybierać spotkania pierwszego i drugiego wyboru.