Tymoteusz Puchacz na radarze seryjnego mistrza kraju. Europejskie puchary w zasięgu
2025-07-10 15:23:22; Aktualizacja: 3 dni temu
Tymoteusz Puchacz nie bierze pod uwagę dołączenia do Lecha Poznań ani żadnego innego klubu z Ekstraklasy. 26-latek rozgląda się za zagranicznymi opcjami. Zainteresował się nim Łudogorec Razgrad - przekazał Tomasz Włodarczyk.
Tymoteusz Puchacz spełnił swoje marzenie i zagrał w Championship. W barwach Plymouth Argyle zaliczył naprawdę ciekawą przygodę, podczas której brał udział w wyeliminowaniu Liverpoolu z FA Cup. Tych wspomnień nie zabierze mu już nikt.
26-latek nie został ostatecznie wykupiony, co oznacza, że nadal jest związany kontraktem z Holstein Kiel. Ta współpraca nie ma jednak żadnej przyszłości. Niemiecki klub zwolnił go z udziału w treningach.
Puchacz rozgląda się więc za nowym miejscem do grania. Na ten moment wyklucza możliwość powrotu do Ekstraklasy, choć taką opcją zainteresował się Lech Poznań. Popularne
15-krotny reprezentant kraju zamierza nadal występować za granicą. Niedawno prowadził zaawansowane rozmowy ze Slovanem Bratysława, ale na finiszu temat się wysypał.
Przed Puchaczem pojawiła się następna opcja. Na radarze umieścił go Łudogorec Razgrad, w którego szeregach od kilku lat występuje Jakub Piotrowski.
Wspomniana ekipa całkowicie zdominowała bułgarskie rozgrywki, sięgając po sześć mistrzowskich tytułów z rzędu. Na dodatek regularnie rywalizuje w europejskich pucharach.
- Puchacz chce jeszcze pograć za granicą. Był bardzo zaawansowany temat Slovana Bratysława, ale to się rozpadło, w takim dość nieoczekiwanym momencie na finiszu. Z tego co wiem, jest też zainteresowany Łudogorec Razgrad. Będzie poszukiwanie jakieś opcji europejskiej. Lech jest dla niego obecnie zamknięty przez transfer Recy - przekazał Tomasz Włodarczyk na kanale Meczyki.pl.
Nie wiadomo, jak na bułgarski kierunek zapatruje się Puchacz.