Ukraiński bramkarz uciekł na Białoruś sfinalizować transfer. Przepłynął rzekę, by uniknąć wezwania do wojska
2024-09-11 12:52:09; Aktualizacja: 5 miesięcy temu![Ukraiński bramkarz uciekł na Białoruś sfinalizować transfer. Przepłynął rzekę, by uniknąć wezwania do wojska](img/photos/93241/1500xauto/ukraina.jpg)
Denys Szelichow nielegalnie opuścił Ukrainę, by podpisać kontrakt z białoruską Slavią Mozyr. 35-letni bramkarz po przepłynięciu rzeki podróżował przez Polskę i Węgry - donosi portal fakty.com.ua.
Na terenie Ukrainy od 24 lutego 2022 trwa wojna. Wojska federacji rosyjskiej próbują nieustannie sforsować oddziały obrońców, ale również ponoszą dotkliwe straty.
Zgodnie z rozporządzeniem dorośli mężczyźni nie mogą opuszczać terytorium obleganego państwa. Mają być gotowi na ewentualne wezwanie na front. Perspektywa służby najwyraźniej przeraziła Denysa Szelichowa.
35-letni bramkarz opuścił nielegalnie ojczyznę i podpisał kontrakt z białoruską Slavią Mozyr.Popularne
Крынж тыдня.
— Это Минск, детка (@thisminsk) September 11, 2024
Украінскі футбаліст Дзяніс Шэліхаў так хацеў гуляць у футбол у Беларусі, што нелегальна пераплыў памежную раку Цісу. Ён ужо падпісаў кантракт з беларускім клубам «Славія-Мазыр». pic.twitter.com/221yQYBj2X
Były młodzieżowy reprezentant Ukrainy podpisał krótkoterminowy, obowiązujący do 31 grudnia kontrakt z przedstawicielem tamtejszej ekstraklasy.
Jak się okazuje, Szelichow musiał przebyć naprawdę długą drogę, by sfinalizować wyczekiwany transfer. Niebezpieczna podróż rozpoczęła się od przepłynięcia rzeki Tisa. Do Białorusi trafił przez Węgry i Polskę.
Wedle ustaleń fakty.com.ua zawodnik starannie przygotowywał się na ucieczkę. Przez dwa ostatnie miesiące chodził regularnie nad rzekę, aby ćwiczyć pływanie z płetwami. Jak widać, pomogło.
- Cóż, to są twoje domysły i założenia tych facetów, którzy ci powiedzieli, oni wiedzą lepiej, więc pozwól im powiedzieć. Czy masz coś więcej do powiedzenia lub napisania na temat ukraińskiej piłki nożnej? - odpowiedział wymijająco na zarzuty 35-latek.
Szelichow w rodzimej ekstraklasie występował dla Metalista Charków czy Dnipro Dniepropetrowsk. Co istotne, podczas kariery grał również na Białorusi, notując 25 spotkań na poziomie Wyszejszaja liha.