United ogłosiło nowego menedżera... przez przypadek

We wtorek „Czerwone Diabły” oficjalnie rozstały się z Portugalczykiem, który nie potrafił wykrzesać ze swoich zawodników tego, czego oczekiwał zarząd. Natychmiast po podjęciu decyzji rozpoczęły się poszukiwania nowych menedżerów - jednego, który będzie prowadził drużynę na stałe od przyszłej kampanii, a także tymczasowego. Media miały swoich faworytów, ale pracę ułatwił im... sam Manchester United.

Od początku brytyjscy dziennikarze przekazywali, że klubowi zależy na zatrudnieniu szkoleniowca, który ma już za sobą przeszłość na Old Trafford. Głównym kandydatem stał się Laurent Blanc, lecz teraz ma on poważnego konkurenta. Jest nim Ole Gunnar Solskjær.

W jednej z sekcji na stronie internetowej United zamieszczono kilka materiałów wideo z Norwegiem w roli głównej. Jeden z nich został podpisany „Nasłynniejsza noc Olego”, a pod tytułem znalazł się dopisek: „Solskjær został tymczasowym menedżerem, 20 lat po zapewnieniu potrójnej korony TAKIM golem na Camp Nou...”.

Co nie powinno dziwić, wpis został już usunięty i prawdopodobnie został opublikowany przez pomyłkę, ale nie umknął on uwadze obserwatorów. Ciekawe jest jednak to, iż podobną wpadkę zaliczyła Erna Solberg, premier Norwegii. Kobieta napisała na Twitterze: „To wielki dzień dla norweskiej piłki. Powodzenia w pracy z „Czerwonymi Diabłami”, Ole Gunnar Solskjær”. Ten wpis także został już usunięty.

Na oficjalne potwierdzenie przyjdzie nam zatem poczekać, choć sam były napastnik nie chce komentować sprawy. „Sky Sports” twierdzi jednak, że rzeczywiście coś jest na rzeczy, a 45-latek ma zatrudnić w swoim sztabie między innymi Mike'a Phelana, byłego asystenta Sir Alexa Fergusona.

Solskjær grał dla United w latach 1996-2007 i w tym czasie zdobył 126 bramek w 366 meczach. Z klubem sięgnął po 12 trofeów, w tym sześć mistrzostw kraju. Po zawieszeniu butów na kołku został trenerem drużyny rezerw ekipy z Old Trafford, a następnie przeniósł się do Molde. W 2014 roku spróbował swoich sił w trenowaniu na Wyspach, lecz jego przygoda w Cardiff zakończyła się niepowodzeniem. Od 2015 roku ponownie trenuje Molde, z którym dwukrotnie zdobył mistrzostwo Norwegii.