United pobije transferowy rekord świata?

"Czerwony Diabły" zakontraktowały już Memphisa Depaya, lecz kibice w ostatnich dniach nie mają powodów do radości. Coraz więcej informacji wskazuje na to, że Old Trafford opuści David De Gea. Hiszpan jest bardzo związany z Hiszpanią, gdzie ma swoją rodzinę i bardzo możliwe, że zgodzi się na ofertę przeprowadzki do Realu. Sam Louis van Gaal podkreśla, że zatrzymanie 24-latka nie będzie proste. 

Brytyjska prasa przekonuje, że szkoleniowiec będzie miał latem do dyspozycji aż 150 milionów funtów na wzmocnienia. Budżet ten nie zakłada ewentualnych przychodów, dlatego ewentualna sprzedaż De Gei może zwiększyć go nawet o 40 milionów. "Sunday Times" donosi, że Holender tracąc gwiazdę zespołu, zamierza zrobić ukłon w stronę kibiców, dokonując spektakularnego transferu.

Nowym ulubieńcem fanów miałby zostać Gareth Bale, o którego Manchester zabiegał jeszcze zanim ten trafił do Madrytu. Obecnie Walijczyk przeżywa na Santiago Bernabeu bardzo trudny czas, będąc wskazywanym przez większość jako główny winowajca braku tytułów w tym sezonie. Coraz więcej informacji traktuje także o jego nie najlepszych relacjach z partnerami z zespołu, w tym z Cristiano Ronaldo.

Van Gaal chce stworzyć w Manchesterze prawdziwą potęgę i z przytupem wrócić do Europy. Holender zawsze cenił szybkich i niekonwencjonalnych zawodników, a Bale naturalnie należy do tego grona. Jego sprowadzenie wiąże się jednak z ogromną inwestycją pieniężną. Real chce nie tylko odzyskać środki zainwestowane w jego zakup (86 milionów funtów), ale planuje także zarobić. Wówczas United, myśląc o negocjacjach zakończonych sukcesem, musi pobić rekord transferowy.