Valencia zareagowała na ustalenia LaLigi dotyczące Juana Cali i Mouctara Diakhaby’ego [OFICJALNIE]
2021-04-09 11:11:27; Aktualizacja: 3 lata temuValencia skomentowała komunikat władz ligi hiszpańskiej dotyczący incydentu z meczu „Nietoperzy” z Cadiz (1:2).
LaLiga szczegółowo badała sprawę rzekomego obrażenia Mouctara Diakhaby’ego przez Juana Calę na tle rasowym. Jak poinformowały jednak władze ligi, nie znaleziono żadnych dowodów na to, by gracz Cadiz nazwał Francuza „pieprzonym czarnuchem”. Potwierdziło się z kolei to, co utrzymywał Cala, a mianowicie, że powiedział on do przeciwnika między innymi: „zostaw mnie w spokoju”.
Oto komunikat Valencii w tej sprawie:
„LaLiga dostarczyła nam raporty i ustalenia z dochodzenia w sprawie nadużyć rasowych, jakie miały spotkać Mouctara Diakhaby’ego w meczu przeciwko Cadiz, a także wyjaśniła metodologię zastosowaną do przeprowadzenia śledztwa.Popularne
Według dostępnych materiałów wideo i audio śledztwo nie może potwierdzić KAŻDEGO słowa, jakie Diakhaby usłyszał w 28. minucie spotkania. Fakt, że nie znaleziono żadnego dowodu, nie oznacza, że sprawa nie miała miejsca.
Valencia pragnie podkreślić, że LaLiga przeprowadziła dochodzenie, ale klub w żaden sposób nie zmienił opinii i podejścia do tego, co się wydarzyło i utrzymuje pełne poparcie dla Diakhaby’ego. Naszym celem jest zmiana przepisów i właściwa reakcja na tak poważne incydenty, oraz stawianie czoła tego typu problemom, gdy się pojawiają.
Niezależnie od tego, że fakty będące przedmiotem dochodzenia nie zostały całkowicie potwierdzone, ponieważ nie ma pełnego zapisu incydentu, podkreślamy, że LaLiga podjęła próbę wyjaśnienia tego, co wydarzyło się w Kadyksie.
Valencia uważa za pozytywne rozpoczęcie rozmów w celu ustalenia nowych przepisów niezbędnych do zwalczania rasizmu w piłce nożnej. Jesteśmy dumni z Diakhaby’ego, wszystkich naszych zawodników, trenera i jego sztabu za reakcję podczas meczu z Cadiz.
Jesteśmy przekonani, że będzie to impuls do przeprowadzenia prawdziwych zmian. Konieczne jest kontynuowanie współpracy z władzami ligi i odpowiednimi instytucjami, by nie dopuścić do powtarzania się tego typu rasistowskich incydentów.
STOP RASIZMOWI!” - czytamy w oświadczeniu.