VAR uratował Jarosława Przybyła w meczu Motoru Lublin z Rakowem Częstochowa
2024-07-21 21:03:47; Aktualizacja: 4 miesiące temuRaków Częstochowa mógł otrzymać rzut karny po zagraniu ręką piłkarza Motoru Lublin we własnym polu karnym. Prowadzący mecz Ekstraklasy Jarosław Przybył po analizie VAR zmienił decyzję.
W 24. minucie w polu karnym Motoru Lublin znalazł się Władysław Koczerhin. Ukrainiec uderzył piłkę w kierunku bramki gospodarzy, a ta odbiła się od ręki Kamila Kruka. Sędzia Jarosław Przybył szybko podjął decyzję o podyktowaniu rzutu karnego dla podopiecznych Marka Papszuna.
Arbiter kazał jednak wstrzymać się przyjezdnym z wykonaniem „jedenastki”, ponieważ sędziowie w wozie VAR przyglądali się tej sytuacji. Po chwili sędzia Przybył został wezwany do monitora i po szybkiej powtórce sytuacji zmienił decyzję. Ręka Kruka była ułożona w sposób naturalny i nie poszerzała obrysu jego ciała w żaden sposób - stąd rzut karny Rakowowi się nie należał.
Wynik pozostał więc niezmienny, przynajmniej przez kilka minut, ponieważ w 32. minucie piłkę w siatce Motoru umieścił Ante Crnac.Popularne
Lekko styki się przegrzały sędziemu Przybyłowi XD Trochę chciał zrobić Szymona Marciniaka z półfinału Champions League. No za to karnego nie można dawać🤣🤪#MOTRCZ #Ekstraklasa pic.twitter.com/68SgbrnjIz
— MsPL (@MsPL192117) July 21, 2024
Ante Crnac z pierwszym golem dla @Rakow1921 w tym sezonie! 🔥👊
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 21, 2024
📺 Mecz w Lublinie trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/iHur01ZNfn