Vertonghen o urazie głowy: Cierpiałem przez dziewięć miesięcy
2020-12-16 14:48:29; Aktualizacja: 3 lata temuJan Vertonghen udzielił wywiadu, w którym odniósł się do urazu głowy z 2019 roku.
Na przełomie kwietnia i maja 2019 roku zespoły rywalizujące w Lidze Mistrzów walczyły o finał. W jednej z dwóch potyczek naprzeciw siebie stanęły ekipy Tottenhamu i Ajaksu Amsterdam.
Lepsi okazali się ci pierwsi, którzy jednak ostatecznie w finale musieli uznać wyższość Liverpoolu.
W meczu 1/2 finału kontuzji doznał natomiast Jan Vertonghen. Belg starł się wówczas ze swoim zespołowym kolegą, Tobym Alderweireldem.Popularne
W wyniku zderzenia doszło u niego do mocnego rozbicia nosa. Później natomiast wyglądał on na oszołomionego, ale mimo to jeszcze na chwilę wrócił na boisko.
Teraz występujący w Benfice Vertonghen postanowił zabrać głos w tej sprawie.
- Tak naprawdę to bardzo wtedy cierpiałem. Cały czas zmagałem się z bólem głowy i zawrotami. To trwało długo. Przez dziewięć miesięcy nie mogłem dać drużynie tyle, ile powinienem - przyznał.
- Nie miałem pojęcia, jak sobie z tym poradzić. Ciągle treningi, mecze. Cały czas się to za mną ciągnęło. Dopiero później przyszedł lock down. Odpocząłem i dzięki temu wróciłem do siebie. Teraz jest już dobrze - dodał.
33-latek rozegrał w tym sezonie 15 spotkań. Jego dorobek to jeden gol.