VfB Stuttgart w maju wykupiło napastnika. Teraz może go sprzedać jednemu z klubów Premier League
2023-07-25 09:06:10; Aktualizacja: 1 rok temuSerhou Guirassy od niedawna wypełnia kontrakt w VfB Stuttgart po udanym wypożyczeniu ze Stade Rennais. Okazuje się jednak, że Gwinejczyk może opuścić Niemcy, jeśli jeden z klubów Premier League aktywuje klauzulę wykupu – dowiedział się Santi Aouna z „Foot Mercato”.
27-latek w dotychczasowej karierze żongluje między Francją a Niemcami. Za młodu wychowywał się w szkółce Stade Lavallois, skąd niedługo później przeniósł się do Lille. Tam nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań, więc został wypożyczony do Auxerre, po czym odszedł na stałe do 1. FC Köln.
W Nadrenii Północnej-Westfalii zabawił na dłużej, lecz nigdy aż nadto nie zachwycił swoimi umiejętnościami. W 2019 roku wrócił do Francji, udowadniając swoją wartość w Amiens i Stade Rennais. To posunięcie było strzałem w dziesiątkę.
Reprezentant Gwinei w poprzedniej kampanii ponownie otrzymał szansę wybicia się w Bundeslidze. Wykorzystał ją bardzo skrzętnie, strzelając jedenaście goli. Kolejne trzy strzelił w Pucharze Niemiec i barażu o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywek z Hamburgerem SV.Popularne
Do trafień dołożył jeszcze dwie asysty. Dorobek byłby bardziej okazały, gdyby nie kontuzja przywodzicieli. Przez ostatni rok rozegrał łącznie 29 spotkań.
Tak też działacze Stuttgartu nie widzieli innej opcji jak aktywowanie klauzuli wykupu o wartości dziewięciu milionów euro. Napastnik podpisał trzyletnią umowę.
Od tamtego momentu minęły dwa miesiące i za chwilę może się okazać, że następca potrzebny od zaraz. Zainteresowanie Guirassym wyraża bowiem kilka cenionych ekip w Europie.
Oferta kontraktu indywidualnego przypłynęła do niego z samego Ajaksu Amsterdam. Zawodnik odrzucił ją, bo chce spełnić marzenie – strzelać gole na poziomie Premier League.
Na razie żadne konkretne sygnały z Wysp nie dochodzą, ale po wyrażeniu takiej woli piłkarz powinien doczekać się konkretnych propozycji.
Guirassy opuści Stuttgart bez pytania, jeśli pojawi się na stole 15 milionów euro. Na tyle opiewa bowiem klauzula wykupu.