Victor Osimhen kuszony galaktyczną pensją. Na stole leży... 120 milionów euro
2025-05-28 13:35:49; Aktualizacja: 1 dzień temu
Victor Osimhen jest poważnym obiektem zainteresowania Al-Hilal. Klub z Arabii Saudyjskiej pragnie zakontraktować nigeryjskiego napastnika przed rozpoczęciem Klubowych Mistrzostw Świata - uważa Santi Aouna z „Foot Mercato”.
26-letni napastnik wypracował sobie status jednego z czołowych atakujących na świecie za sprawą pobytu zaliczonego w SSC Napoli. W związku z tym niewielu mógł zdziwić fakt, że w pewnym momencie zapragnął trafić do jeszcze silniejszego klubu. Żaden z nich nie potrafił jednak sprostać oczekiwaniom włoskiego zespołu lub samego zainteresowanego, co w dużej mierze poirytowało kierownictwo i sztab ekipy ze Stadio Diego Armando Maradony.
W konsekwencji po przybyciu Romelu Lukaku podjęto decyzję o odstawieniu Victora Osimhena od pierwszej drużyny. Nastąpiło to w momencie zamyka się letniego okna transferowego w czołowych ligach europejskich, co mocno ograniczyło pole manewru Nigeryjczykowi. W konsekwencji spośród pozostałych opcji zaakceptował wariant dotyczący tymczasowego kontynuowania kariery w Galatasaray, by podtrzymać formę oraz zainteresowanie gigantów.
Spośród nich chęć nawiązania współpracy z atakujący wyraża Juventus i kilku przedstawicieli Premier League, którzy mogą zostać pogodzeni przez bardzo zdecydowane działania podejmowane przez Al-Hilal.Popularne
Santi Aouna z „Foot Mercato” przekonuje, że saudyjska drużyna wykazuje się olbrzymią determinacją w walce o względy środkowego napastnika i oferuje mu możliwość podpisania trzyletniego kontraktu z łączną pulą zarobków sięgającą 120 milionów euro.
Ekipie z Arabii Saudyjskiej zależy na jak najszybszym zamknięciu operacji, bo chciałaby dysponować Osimhenem na Klubowych Mistrzostwach Świata. Dlatego lada chwila przystąpi do negocjacji z SSC Napoli.
Nigeryjczyk nie spoglądał początkowo zbyt przychylnym okiem na opcję kontynuowania kariery w azjatyckim kraju. Potem zaczął zmieniać swoje nastawienie i obecnie trudno wyrokować, czy niebotyczna pensja oraz możliwość zaistnienia w zreformowanych rozgrywkach okaże się dla niego wystarczająco kusząca, by porzucić marzenia o dalszej grze w Europie.
26-latek zdobył 36 bramek i zaliczył osiem asyst w 40 rozegranych meczach dla Galatasaray, co przełożyło się na wygranie mistrzostwa i Pucharu Turcji.