Villas-Boas chce legendę

André Villas-Boas zamierza pozyskać w trakcie zimowego okienka Johna Terry'ego.

Portugalski szkoleniowiec współpracował z doświadczonym Anglikiem w sezonie 2011/2012 w barwach Chelsea i teraz po objęciu posady trenera Shanghai SIPG FC chciałby sprowadzić swojego byłego podopiecznego do Chin.

Wiele na to wskazuje, że władze „The Blues” nie zaproponują kapitanowi zespołu nowego kontraktu, a obecny wygasa wraz z końcem sezonu. Z tego też powodu Terry może bez żadnych przeszkód zacząć w styczniu prowadzić rozmowy z każdym klubem, który będzie chciał go pozyskać. Ponadto dla ekipy z Londynu zimowe okienko będzie ostatnią szansą na to, aby zarobić na ewentualnej sprzedaży 35-latka.

Legenda drużyny ze Stamford Bridge nie może liczyć na regularną grę w trwających rozgrywkach, ponieważ Antonio Conte wyżej ceni sobie dyspozycję i przydatność innych zawodników. W efekcie doświadczony defensor w obecnej kampanii wystąpił w tylko siedmiu spotkaniach Chelsea.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

John Terry, mimo że pełni w zespole funkcję rezerwowego, to raczej nie zdecyduje się na opuszczenie szeregów „The Blues” w styczniu. Były reprezentant Anglii ma zapewne ostatnią szansę w karierze na zdobycie tytułu mistrza kraju i nie powinien z tej okazji zrezygnować. Ekipa z Londynu po rozegraniu jedenastu kolejek Premier League zajmuje drugie miejsce w tabeli i ma zaledwie jeden punkt straty do Liverpoolu.