Vinícius Júnior odrzucił ofertę

Obecny kontrakt Viníciusa Júniora z Realem Madryt obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku. Władze „Królewskich” chcą go przedłużyć, ale pierwsza wystosowana przez nich propozycja nie została przyjęta - podaje Mario Cortegana z „The Athletic”.

Vinícius Júnior został piłkarzem Realu Madryt w 2018 roku, kiedy to przeniósł się do niego z Flamengo za 45 milionów euro. Od tamtej pory Brazylijczyk rozegrał w trykocie „Królewskich” 293 mecze, w których strzelił 101 goli i zanotował 83 asysty. Wyróżniającym się zawodnikiem był już wcześniej, natomiast po występach w poprzednim roku otrzymał nagrodę dla najlepszego piłkarza świata w ramach FIFA The Best. W plebiscycie Złotej Piłki uznał wyższość Rodriego.

Umowa skrzydłowego z Realem obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku. Jak poinformował Mario Cortegana, działacze „Królewskich” chcą ją przedłużyć i w styczniu doszło do spotkania i rozmowy na ten temat między nimi a otoczeniem zawodnika.

Dzięki aktywowaniu premii, w tym takiej za triumf w FIFA The Best, 24-latek może liczyć w Madrycie na zarobki rzędu 15 milionów euro netto rocznie. Z podobnych cieszy się Kylian Mbappé, który przeniósł się na Półwysep Iberyjski z Paris Saint-Germain.

Popularne

Previous

Transfery - Relacja na żywo z ostatniego dnia zimowego okna transferowego [DEADLINE DAY]

Kacper Tobiasz zmieni klub wewnątrz Ekstraklasy?! Domino ruszyło

Dwie oferty kupna Górnika Zabrze

Vladan Kovačević wraca do Ekstraklasy

„Lech Poznań zrobi transfer za cztery miliony euro”

Górnik Zabrze szaleje. Transfer prosto z mistrza Niemiec [OFICJALNIE]

Klub z Ekstraklasy chce mocno Mariusza Stępińskiego. „Jest na naszej liście. Znamy jego sytuację”

Lech Poznań dostanie za niego nawet dziesięć milionów euro?! „Wszystko się zgadza”

Next

Vinícius chciałby zarabiać więcej, by dokładniej odzwierciedlało to jego pozycję jednego z najlepszych graczy globu. Real o tym wie i złożył mu propozycję nowego, lepszego kontraktu. Oferta została odrzucona.

Czy oznacza to, że piłkarz na pewno nie podpisze nowej umowy? Nie. Dyskusje będą kontynuowane.

Madrytczycy muszą mieć na uwadze to, że zawodnikiem interesują się Saudyjczycy. Ben Jacobs twierdzi, że latem mogą oni zaoferować za niego nawet 350 milionów euro. Zobaczymy, co zrobi szefostwo „Królewskich” w przypadku faktycznego pojawienia się takiej propozycji na stole.