Vinícius Júnior z bardzo mocną deklaracją. To jego największy cel w karierze

2024-10-23 11:06:08; Aktualizacja: 2 dni temu
Vinícius Júnior z bardzo mocną deklaracją. To jego największy cel w karierze Fot. Cordon Press/SIPA USA/PressFocu
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: TNT Sports

Vinícius Júnior zatańczył we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. Brazylijski gwiazdor przyznał otwarcie, że jego myśli skupiają się wyłącznie na Realu Madryt. „Chcę nadal się rozwijać przez wiele lat, wiele lat w Realu, tylko w Realu” - zdradził w rozmowie z TNT.

Vinícius Júnior przebył niesamowitą drogę - od wyróżniającego się talentu Flamengo, przez notującego trudne początki w Realu Madryt młokosa, po jednego z najlepszych zawodników na świecie. Nagrodę za lata ciężkiej i wytrwałej pracy otrzyma prawdopodobnie już 28 października, gdy w Théâtre du Châtelet w Paryżu zostanie wręczona Złota Piłka.

Brazylijczyk to od dłuższego czasu kluczowa postać „Królewskich”. Jego pozycja w żaden sposób nie ucierpiała po przyjściu Kyliana Mbappé, który pozostaje w cieniu.

Vinícius zanotował w tym sezonie już osiem bramek i siedem asyst. Prawdziwy koncert dał we wtorkowym starciu z Borussią Dortmund, gdzie pomógł doprowadzić do spektakularnej remontady, notując hat-tricka. Łącznie w barwach madryckiego giganta zaliczył już 91 trafień i 82 asysty. Wszystko wskazuje na to, że będzie miał sporo czasu, by pracować nad poprawą tego dorobku.

24-letni atakujący z São Gonçalo przyznał otwarcie, że zamierza spędzić wiele lat w Realu Madryt.

- Tutaj mogłem uczyć się od najlepszych zawodników i najlepszych ludzi. Dzięki temu staję się, że lepszym człowiekiem i graczem. Chcę się nadal rozwijać - właśnie tutaj. Przez wiele, wiele lat w Realu, tylko w Realu, bo to było największe marzenie mojego dzieciństwa - grać z najlepszymi i grać w największym klubie świata. To ogromny zaszczyt, a możliwość pozostanie tutaj na długo będzie czymś, czego nikt nie jest w stanie opisać. Marcelo był tu bardzo długo, Casemiro, Roberto Carlos, Ronaldo... Chcę iść ich śladem - powiedział dwukrotny zdobywca Ligi Mistrzów.

Już wkrótce światła reflektorów będą ponownie skupione na postaci Brazylijczyka. W najbliższą sobotę Real Madryt zmierzy się w lidze z FC Barceloną.