"W Manchesterze United byłem jak głupi chłopiec"

Wypożyczony z Manchesteru United do Hull City napastnik Nick Powell wypowiedział się na łamach "Hull Daily Mail".

21-latek został sprowadzony przez "Czerwone Diabły" w 2012 roku za prawie osiem milionów euro. Młodzieżowy reprezentant Anglii nie pokazał jednak pełni swojego potencjału - w pierwszej drużynie United rozegrał zaledwie dziewięć spotkań, w których zdobył tylko jedną bramkę. Słabo radził sobie też na wypożyczeniu do Leicester w poprzednim sezonie - jesienią 2014 roku zagrał tylko w trzech meczach "Lisów".

Uznawany za wielki talent Powell przebywa obecnie na wypożyczeniu w Hull City. Zawodnik przyznaje, że gra w klubie z Championship będzie okazją do udowodnienia, że stać go na występy w czołowym klubie.

- Czytałem prasę, komentarze w Internecie, dosłownie wszystkie teksty, gdzie pisano o mnie. Nie jestem już głupim dzieciakiem, tak jak ja kiedyś. Wtedy robiłem, co chciałem. Pewnych rzeczy nie uda mi się cofnąć, ale nie jest prawdą, że moja kariera jest już przegrana. Jedynym sposobem na udowodnienie tego stanowi gra w piłkę. Jestem tutaj, by pokazać, że futbol jest tą rzeczą, którą chcę robić. Chcę dotrzeć na szczyt, teraz zrobiłem krok, który ma mi w tym pomóc. Ostatnie trzy lata były trudne, ale przede mną nowe wyzwanie - stwierdził Anglik.