W poprzednim roku grał w Ekstraklasie dla Jagiellonii Białystok. Teraz wylądował w III lidze [OFICJALNIE]

2024-10-08 10:29:30; Aktualizacja: 1 godzina temu
W poprzednim roku grał w Ekstraklasie dla Jagiellonii Białystok. Teraz wylądował w III lidze [OFICJALNIE] Fot. Michal Kosc / Press focus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: LKS Goczałkowice Zdrój

Jagiellonia Białystok latem ubiegłego roku rozstała się z Maciejem Bortniczukiem. 23-latek odszedł wtedy do Wisły Puławy, której szeregi opuścił wraz z końcem czerwca. Ostatnio pozostawał on bez klubu, ale sytuacja ta uległa już zmianie. Teraz został on piłkarzem trzecioligowego LKS-u Goczałkowice Zdrój.

Jagiellonia Białystok poprzednie letnie okno transferowe wykorzystała w należyty sposób, bowiem za jego sprawą do drużyny dowodzonej przez trenera Adriana Siemieńca dołączyli choćby Afimico Pululu czy też Dominik Marczuk. Jak dobrze wiemy, odegrali oni później kluczową rolę przy zdobyciu historycznego mistrzostwa Polski.

Wracając jednak do tamtego okienka, drużyna z Podlasia pożegnała wtedy też całkiem liczne grono zawodników, a w nim znaleźli się choćby Israel Puerto, Michał Pazdan czy również jej wychowanek Maciej Bortniczuk, który zamienił wtedy Jagiellonię na Wisłę Puławy. 23-latek po kampanii spędzonej w II lidze wraz z końcem czerwca opuścił struktury zespołu z województwa lubelskiego i od tamtej pory pozostawał bez przynależności klubowej.

Ofensywnie usposobiony gracz nieco czekał z podjęciem decyzji, ale teraz już wiemy, że swoją karierę będzie kontynuował w trzecioligowym LKS-ie Goczałkowice Zdrój. Wychowanek urzędującego mistrza Polski zagrał już w ostatnim ligowym spotkaniu zremisowanym 2-2 przeciwko rezerwom Górnika Zabrze.

Warto wspomnieć, że jeszcze nie tak dawno temu trenerem trzecioligowej drużyny był Łukasz Piszczek, który obecnie pracuje w roli asystenta Nuriego Şahina w Borussii Dortmund.

Bortniczuk dla pierwszego zespołu Jagiellonii rozegrał łącznie 24 spotkania, w których popisał się dwiema bramkami. Trafił w Pucharze Polski przeciwko Odrze Opole, a także na boiskach Ekstraklasy w meczu z Zagłębiem Lubin. W obu przypadkach mowa o sezonie 2022/2023.