„W tej chwili nie mamy defensywy”. Gonçalo Feio wprost po meczu z Motorem Lublin
2025-03-10 22:43:33; Aktualizacja: 3 godziny temu
Gonçalo Feio wziął udział w konferencji prasowej po meczu z Motor Lublin - Legia Warszawa.
Poniedziałkowe starcie zespołów z górnej części tabeli dostarczyło nam nie lada wrażeń. Kibice zgromadzeni na stadionie w Lublinie obejrzeli w sumie sześć bramek, a pojedynek zakończył się remisem. Gola na wagę podziału punktów w dziesiątej minucie doliczonego czasu gry drugiej połowy strzelił Samuel Mráz. Słowak dobił piłkę po niewykorzystanym rzucie karnym.
- Chciałbym pogratulować. Piękny wieczór piłkarski. Długo czekaliście na to, macie to i dalej będziecie mieli, bo Motorowi nie grozi już spadek. Będziecie mogli wciąż marzyć i - kto wie - być może mierzyć wyżej w następnym sezonie - powiedział podczas pomeczowej konferencji prasowej trener Gonçalo Feio, cytowany przez portal Legia.net.
Portugalski szkoleniowiec wskazał również na kłopoty stołecznej drużynie w aspekcie bronienia dostępu do własnej bramki.Popularne
- Padły kuriozalne trafienia. Skupiając się na naszej drużynie - nie broniąc lepiej, nie mamy czego szukać. Nie możesz po raz kolejny jechać na wyjazd, strzelić trzy gole i stracić tyle samo. To było nasze 40. spotkanie w obecnym sezonie. Mamy bodajże 86 albo 87 zdobytych bramek, to średnia powyżej dwóch na mecz, ale bardzo rzadko zachowujemy czyste konto, bo nasz poziom bronienia nie jest odpowiedni - tak, jak poziom zarządzania rywalizacją. Musimy to poprawić - przyznał.
- Często się mówi, że atak wygrywa mecze, a obrona wygrywa mistrzostwa. W tej chwili nie mamy defensywy. Nie mówię o formacji, tylko obronie jako cały zespół - skwitował.
Legia Warszawa na dziesięć kolejek przed finiszem sezonu traci dziesięć punktów do przewodzącego ligowej stawce Lecha Poznań.
W najbliższy czwartek „Wojskowi” rozegrają przy Łazienkowskiej rewanż z norweskim Molde w Lidze Konferencji, a trzy dni potem udadzą się do Częstochowy na starcie z tamtejszym Rakowem.