Ważna wiadomość z Widzewa Łódź! Chodzi o transfer Kamila Grosickiego

2025-11-21 11:30:04; Aktualizacja: 56 minut temu
Ważna wiadomość z Widzewa Łódź! Chodzi o transfer Kamila Grosickiego Fot. Ryszard Wesolowski / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Przegląd Sportowy Onet [YouTube]

Powstało spore poruszenie po tym, jak pojawiła się informacja o rozmowach Widzewa Łódź w sprawie transferu Kamila Grosickiego. Radosław Majdan rozmawiał na ten temat z Dariuszem Adamczukiem. Na łamach „Przeglądu Sportowego Onet” podzielił się szczegółami. Na ten moment rozmów nie ma, ale może się to zmienić.

- Doszło do spotkania Tana Kesslera z Kamilem Grosickim na temat przedłużenia kontraktu, natomiast bardzo mocno zaatakował dyrektor sportowy Widzewa Łódź - Dariusz Adamczuk. Widzew chce Kamila Grosickiego. Albo teraz i kontrakt pół roku plus dwa lata, albo po sezonie za darmo, jeśli nie dojdzie do porozumienia Kamila z Pogonią. Jest podobno poważna rozmowa między Darkiem Adamczukiem a Kamilem Grosickim - powiedział Mateusz Borek.

Wspomniane słowa naturalnie wywołały spore poruszenie wśród kibiców obydwu klubów. Łatwo się domyślić, że nastroje w obozie szczecińskim stały się znacznie mniej optymistyczne.

Umowa Grosickiego z Pogonią wygasa wraz z końcem czerwca 2026 roku. Naturalne jest więc to, że wzbudza on zainteresowanie innych klubów. Co prawda mówimy o zawodniku 37-letnim, ale niewielu z grających w Ekstraklasie dostarcza regularnie tak świetne liczby.

Bartłomiej Czetowicz poinformował następnie, że co najmniej dwaj przedstawiciele najwyższej polskiej ligi monitorują sytuację 100-krotnego reprezentanta Polski.

Radosław Majdan na kanale „Przeglądu Sportowego Onet” zdradził szczegóły swojej rozmowy z Dariuszem Adamczukiem, który od niedawna pracuje właśnie w Widzewie.

- Wiem o tym bardzo dużo. Wiem, jaka jest prawda. Zaraz po newsie, który ukazał się wczoraj, zadzwoniłem do Dariusza Adamczuka. Darek mówi: „Nie mówię Ci nic, no tematu nie ma. Radek ja jestem wychowankiem szczecińskiej Pogoni i ja nie zrobiłbym czegoś takiego, że dzisiaj, kiedy Kamil ma kontrakt z klubem, gdzie razem się wychowaliśmy. Gdzie mógłbym wyciągnąć go z Pogoni” - to są słowa Dariusza Adamczuka. [...] Nie ma oficjalnych i nieoficjalnych rozmów. Nie ma tematu transferu Kamila Grosickiego do Widzewa - powiedział były bramkarz reprezentacji Polski.

- To jest strona Widzewa. Dla Kamila Grosickiego priorytetem jest nowa umowa w Pogoni Szczecin - dodał. 

Z Adamczukiem rozmawiał jeszcze Tomasz Włodarczyk. 

- Nie wykluczam takiej opcji, ale pierwszeństwo ma Pogoń. Jestem jej wychowankiem, sprowadzałem Kamila do jego ukochanego klubu i wiem, ile on dla niego znaczy. Zobaczymy, co się wydarzy pomiędzy Kamilem, a Pogonią. My nie prowadziliśmy jeszcze żadnych rozmów. Jeśli jednak Kamil nie dogada się z obecnym klubem, kto wie? Możemy być zainteresowani - powiedział działacz.