Ważne słowa Wojciecha Szczęsnego o końcu reprezentacyjnej kariery. „O to może być ciężko”

2024-03-27 08:54:37; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Ważne słowa Wojciecha Szczęsnego o końcu reprezentacyjnej kariery. „O to może być ciężko” Fot. Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: TVP Sport

Wojciech Szczęsny jest jednym z największych bohaterów wtorkowej konfrontacji reprezentacji Polski z Walią. Po awansie na Mistrzostwa Europy 33-latek poruszył kwestię zakończenia przygody z kadrą. Wydaje się, że do zwrotu akcji w tej sytuacji nie dojdzie.

Awans „Biało-Czerwonych” na Mistrzostwa Europy rodził się w bólach, cierpieniu i poczuciu ogólnej beznadziei. Kadencja Fernando Santosa, mająca nam zapewnić pewny byt na europejskim turnieju, zakończyła się srogim rozczarowaniem.

Sytuację musiał ratować Michał Probierz, który ostatni bilet na turniej wywalczył w barażach. Najpierw jego podopieczni pewnie pokonali Estonię, a potem w finale Walię.

Konfrontacja na Cardiff City Stadium zgodnie z oczekiwaniami nie należała do łatwych. Przez większość czasu to właśnie gospodarze przeważali, oddając kilka strzałów na bramkę Wojciecha Szczęsnego. Od utraty gola uratowały nas jedynie świetne parady golkipera Juventusu.

W rzutach karnych to właśnie 33-latek wybronił ostatni strzał Daniela Jamesa, zapewniając upragniony sukces.

W pomeczowym wywiadzie Wojciech Szczęsny podszedł spokojnie do awansu, przypominając o trudnych momentach, które trapiły kadrę w ostatnim czasie. W końcu został zapytany, czy istnieje szansa, by został w kadrze po EURO w Niemczech.

- Może być mnie ciężko namówić, ale dziękuję. [...] Ta drużyna jest w fazie budowy. Ja jestem tym bardziej doświadczonym zawodnikiem, który powoli zamierza kończyć z grą w kadrze, ale mam nadzieję, że uda się przełożyć ten awans na niewstydliwy występ na Mistrzostwach Europy - powiedział w rozmowie z TVP Sport ze spokojem doświadczony zawodnik.

Wojciech Szczęsny zanotował dotychczas 81 występów w narodowych barwach. Brał udział w trzech Mistrzostwach Europy i dwóch Mistrzostwach Świata.