Wciąż gorąco po El Clásico. Arbiter główny popełnił błąd, bo nie posłuchał technicznego

2018-05-07 19:58:41; Aktualizacja: 6 lat temu
Wciąż gorąco po El Clásico. Arbiter główny popełnił błąd, bo nie posłuchał technicznego Fot. Transfery.info
Źródło: Marca

Sędzia Alejandro José Hernández Hernández mógł uniknąć co najmniej jednego błędu w niedzielnym meczu Barcelony z Realem Madryt.

Hiszpański arbiter musi zmierzyć się z ogromną falą krytyki za swój występ w niedzielnym El Clásico. Dla wielu kibiców i ekspertów to spotkanie stanowiło ostateczny dowód na to, że system VAR, pomimo swoich wad i niedoróbek, jest w futbolu niezbędny. Okazuje się jednak, że jednego z ewidentnych i brzemiennych w skutkach błędów 35-latek mógł w niedzielny wieczór uniknąć.

Chodzi o sytuację, w której Luis Suárez na początku drugiej połowy podawał piłkę do Lionela Messiego. Argentyńczyk pokonał Keylora Navasa, wyprowadzając Barcelonę na prowadzenie 2:1. Nie było najmniejszych wątpliwości, że w tej akcji Urugwajczyk faulował Raphaëla Varane'a, jednak sędzia nie odgwizdał przewinienia. Hiszpańscy dziennikarze wychwycili tymczasem ujęcie z kamery na sędziego technicznego, który dwukrotnie powtórzył do słuchawki, że napastnik Barçy faulował. Hernández Hernández zignorował jednak ten komunikat.

Co warte podkreślenia, do przewinienia po ostatnim gwizdku przyznał się sam Suárez.

Niedzielny mecz odwiecznych rywali z Barcelony i Madrytu nie miał już żadnego wpływu na układ tabeli ligi hiszpańskiej, jednak  na murawie nie było tego widać. Po zaciętym spotkaniu pełnym agresywnych fauli i ogromnego zaangażowania z obu stron drużyny podzieliły się punktami (2:2). Bramki dla katalońskiej ekipy strzelali Suárez i Messi, a dla przyjezdnych Cristiano Ronaldo i Gareth Bale.