Wenger nie pochwala transferów Tottenhamu
2013-08-31 00:59:59; Aktualizacja: 11 lat temuSzkoleniowiec Arsenalu Londyn Arsène Wenger uważa, że Tottenham Hotspur zachował się nierozważnie na rynku transferowym.
W niedzielę Arsenal zmierzy się w derbach północnego Londynu z Tottenhamem Hotspur. Okienko transferowe wyglądało u niedzielnych rywali diametralnie różnie. "Koguty" przeznaczyły na wzmocnienia kwotę bliską stu milionów funtów, a "Kanonierzy" wykazali się aktywnością bliską zeru.
Wenger jest zdania, że transferowy szał lokalnego rywala może negatywnie odbić się na stabilności składu: - Istnieje techniczne ryzyko, kiedy kupujesz więcej niż trzech zawodników, ponieważ trochę rozbijasz stabilność swojego składu. Przy takiej liczbie nabytków ciężko jest przewidzieć, jak dobrze sobie poradzą. Zespół musi się bardziej integrować, dążyć do równowagi i jest to trochę ryzykowne. Oczywiście może to też się udać, wszystko może fantastycznie się zgrać. Ale lekkie ryzyko w stabilności składu jest zawsze.
63-letni menedżer podkreślił również, że zgoda na transfer Bale’a za rekordową sumę może być postrzegana przez fanów jako "brak ambicji" i dodał: - Utrata jednego z najlepszych piłkarzy klubu zawsze ma negatywny wpływ. Popularne
Niemniej jednak szkoleniowiec "The Gunners" uważa, że Tottenham uzyskał zawrotną sumę za swoją niekwestionowaną gwiazdę: - Real jest bardzo hojny. Nie wydaje mi się, że ceny są jakoś szczególnie związane z jakością zawodników. Szczególnie tego lata. Ceny zależą po prostu od wielkości kapitału nabywcy, a także jego pragnienia zakupu danego piłkarza. Nie da się ocenić rynku i powiedzieć, że to normalna cena za tego zawodnika, bo prezentuje taką jakość. Coś takiego już nie istnieje. Jest bardzo mało zawodników, za których jest sens wydawać więcej niż 50 milionów funtów.
Zapytany o to, czy Bale do nich należy, Francuz odpowiedział: - Odpowiecie sobie na to pytanie, jeśli wyciągnięcie wnioski z tego, co właśnie powiedziałem.
Autor: Marek Ratkiewicz