Wenger szuka winnych w sztabie medycznym

2014-10-01 18:17:29; Aktualizacja: 10 lat temu
Wenger szuka winnych w sztabie medycznym Fot. Transfery.info
Błażej Bembnista
Błażej Bembnista Źródło: The Telegraph

Arsène Wenger ujawnił, że Arsenal FC jest w trakcie przemian kadrowych w sztabie medycznych i pionie szkolenia klubu. Zmiany mają pomóc w zmniejszeniu ilości najczęściej powtarzających sie urazów.

Kibice Arsenalu są mocno zaniepokojeni kolejną plagą kontuzji, która wykluczyła z gry kilku podstawowych zawodników. Ostatnimi piłkarzami, którzy doznali poważnych urazów są Aaron Ramsey i Mikel Arteta. Menedżer zespołu Arsène Wenger jest również "zszokowany" utratą dwójki kluczowych piłkarzy przed spotkaniem fazy grupowej Ligi Mistrzów z Galatasaray Stambuł.
 
Menedżer "Kanonierów" oznajmił, że długa lista zmian mających zapobiec kontuzjom została wdrożona wraz ze startem tego sezonu. Prócz zmian w metodach treningowych położono także nacisk na takie czynniki, jak np. stan murawy na Emirates Stadium. 
 
Tak poważne zmiany w klubie uzasadnione są liczbą zawodników, którzy w ostatnich sezonach doznawali różnych kontuzji. Obecnie Wenger podczas wybierania meczowej jedenastki nie może skorzystać z sześciu zawodników. Dane statystyczne zebrane przez portal physioroom.com potwierdzają, że problem nadmiernej ilości urazów w Arsenalu trwa od kilku lat i wpływa na ogólną dyspozycje drużyny.
 
Według portalu, Arsenal nie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników pierwszej drużyny łącznie przez 1716 dni. Dla porównania Chelsea FC musiała radzić sobie bez kluczowych graczy przez 556 dni, Manchester City FC przez 978 dni, a Liverpool FC - przez 997 dni. Badania psychioroom.com wskazały też, że w ostatnich czterech sezonach klub z północnego Londynu był wśród siedmiu zespołów najbardziej osłabionych przez kontuzje.
 
Klub już przed początkiem sezonu podjął działania mające poprawić odporność piłkarzy na urazy. Władze "Kanonierów" zatrudniły Shada Forsythe, trenera od przygotowania fizycznego wcześniej pracujacego z reprezentacją Niemiec. Nowy szkoleniowiec przygotował już szereg zaleceń, które stopniowo są wprowadzane w życie. Wenger dodatkowo nadzoruje plan modernizacji bazy treningowej Arsenalu, która objęłaby nowe centrum rozwoju i biura analiz.
 
- Dokonaliśmy wiele zmian w sposobie przygotowania zawodników oraz w sposobie zapobiegania urazom. Wiemy znacznie więcej, niż 18 lat temu, kiedy obejmowałem posadę menedżera Arsenalu, ale wciąż nie potrafimy w stu procentach przewidzieć, co się stanie. Obiecujemy, że znajdziemy równowagę między wytrzymałością a elastycznością - powiedział Francuz.
 
Po ostatniej kontuzji czołowego piłkarza drużyny Aarona Ramseya sztab szkoleniowy zlecił dodatkowe badania, które mają wskazać wszelkie przyczyny które doprowadziły do jego urazu.
 
- Jesteśmy coraz bliżej raportu, który przedstawi wszystkie opinie na temat jego kontuzji. To jest prawdziwy problem. Jest to podobna przypadłość, co u Kierana Gibbsa. To facet, który ma ogromny potencjał fizyczny, ale tacy też muszą czuć zaufanie do swojego ciała - stwierdził menedżer Arsenalu.
 
Prowadzący od 18 lat londyńską drużynę Francuz wyjaśniał też, jak fundamentalne znaczenie dla dalszej kariery ma unikanie urazów. Według Wengera, doskonałym przykładem jest Kieran Gibbs, który ma potencjał na zostanie następcą Ashleya Cole w reprezentacji Anglii.
 
- Kieran wygląda mi na takiego zawodnika, który zawsze potrafi wejść na wyższy bieg i zdaje sobie sprawę, że mogę zaufać jego talentowi. Kiedyś nie było dyskusji na temat pozycji lewego obrońcy w kadrze Anglii - liczył się tylko Cole. Teraz sytuacja jest bardziej otwarta. Gibbs ma wielki potencjał, potrafi dryblować, ma doświadczenie w grze na skrzydle. Myślę, że to co mu nie pomaga w rozwoju, to przerwa z powodu urazów. Często zapominamy, że najważniejszym czynnikiem wpływającym na jakość zawodnika jest zdrowie - powiedział Wenger.