Werner już podpisał z Chelsea. Gwiazdorskie warunki

Jak poinformował „Bild”, Timo Werner już może czuć się piłkarzem Chelsea. Wszystkie papiery zostały podpisane, kwestią otwartą pozostaje tylko moment oficjalnego potwierdzenia przeprowadzki z RB Lipsk przez londyński klub.

Werner podpisał kontrakt od 1 lipca do 30 czerwca 2025 roku z gwiazdorskimi zarobkami na poziomie dziesięciu milionów euro.

Kwota transferu wyniesie ostatecznie 53 miliony euro, jednak dla Lipska zostanie około 30-35 milionów euro, jak informował niemiecki dziennik. Reszta pieniędzy to podatki, spłata pożyczki, różnego typu prowizje, a także sześć milionów euro, które należą się VfB Stuttgart, czyli poprzedniemu pracodawcy reprezentanta Niemiec (dodając do tego 14 milionów euro kwoty odstępnego z lipca 2016 roku, Stuttgart zarobi na Wernerze łącznie 20 milionów euro).

24-letni Werner już wcześniej zdecydował, że nie chce grać w sierpniu w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów w barwach Lipska ze względu na ryzyko odniesienia kontuzji. Dlatego też klub opuści równo 30 czerwca, już po zakończeniu sezonu 2019/2020 Bundesligi.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

W Niemczech pozostały już tylko dwie kolejki. RB Lipsk zmierzy się w nich najpierw w hicie przeciwko obecnie drugiej Borussii Dortmund, a na koniec z Augsburgiem.

Sam Werner chciałby zapewne jeszcze powalczyć o koronę króla strzelców na pożegnanie z Bundesligą, jednak w rywalizacji z Robertem Lewandowskim nie ma już większych szans, gdyż Polak zanotował do tej pory 31 bramek, w Niemiec o pięć mniej. W dodatku Bayern na koniec mierzy się z Freiburgiem i Wolfsburgiem.

RB Lipsk tymczasem szuka następcy Wernera. Na razie jest dwóch wyraźnych faworytów: Milot Rashica z Werderu Brema i Hee-Chan Hwang z Red Bulla Salzburg.