W miniony poniedziałek „Młoty” zaprezentowały pierwszą nową twarz w swojej ekipie. Na London Stadium za 30 milionów funtów trafił bowiem Nayef Aguard, który związał się z klubem pięcioletnią umową.
Po wzmocnieniu linii obrony działacze obrali kurs na pozyskanie nowego gracza środka ataku. Na radar błyskawicznie trafił Armando Broja, mający za sobą udane wypożyczenie do Southampton.
Macierzystym klubem urodzonego w Slough nieopodal Londynu reprezentanta Albanii jest Chelsea. Kontrakt zakłada, że współpraca napastnika z obecnym pracodawcą potrwa do czerwca 2026 roku.
West Ham United chce szybko wykupić wychowanka „The Blues”, który ma okazać się trafną inwestycją na przyszłość.
Gianluca Di Marzio informuje, że siódmy klub Premier League poprzedniego sezonu ponownie wyłoży na stół nawet 30 milionów funtów - to identyczna kwota, za jaką pozyskany został Aguard. Tak duże środki zaskakują - więcej w historii WHU kosztowali tylko Sebastien Haller i Felipe Anderson.
Należy się jednak spodziewać, że zarząd Chelsea wstrzyma się z odpowiedzią do momentu zapoznania się z innymi propozycjami. Wcześniej zaciekawienie Broją wykazywały inne zespoły z Wysp Brytyjskich i Serie A.
Mający na swoim koncie 14 występów w drużynie narodowej piłkarz rozegrał w barwach „Świętych” w minionej kampanii 32 mecze na poziomie Premier League, notując sześć bramek i asystę.
W sezonie 2020/2021 Broja grał na wypożyczeniu w holenderskim Vitesse (jedenaście bramek i trzy asysty w 34 meczach).
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
