Wiceprezydent FC Barcelony zadowolony z postawy João Félixa nie tylko na boisku. „Zgodził się na ustępstwa”
2023-10-12 12:00:11; Aktualizacja: 1 rok temuEduard Romeu, wiceprezydent FC Barcelony oddał się do dyspozycji katalońskich mediów, odpowiadając na pytania o ogólnej sytuacji klubu. Jednym z poruszonych tematów była sylwetka João Félixa.
Reprezentant Portugalii nie ma dotychczas zbyt wielu miłych wspomnień pod wodzą Diego Simeone. Po rekordowym transferze z Benfiki latem 2019 roku (127,2 miliona euro) miał utrudniony problem z uwolnieniem ofensywnego potencjału.
Dopiero ostatnimi czasy 23-latek miał okazję na chwile przebłysku. Zaprezentował je na mundialu w Katarze. Sam turniej nie był udany dla jego drużyny narodowej, ale indywidualnie zawodnik pokazywał wachlarz swoich możliwości.
Tymczasowy pobyt w Chelsea miał okazać się zbawieniem, lecz oprócz swobodnego poruszania się na murawie zabrakło konkretów. Teraz otrzymał drugą szansę w postaci „wymarzonych” przez piłkarza przenosin do FC Barcelony.Popularne
Dzięki obecności Félixa widać różnicę na lepsze w kwestii rozwiązań sytuacji podbramkowych. Xavi wie, że może na niego stawiać regularnie.
Co ciekawe, sam klub skorzystał pod względem ekonomicznym na ściągnięciu piłkarza. Romeu zadeklarował, że gracz ofensywnej formacji zdecydował się na radykalną obniżkę wynagrodzenia.
– Potwierdzam, że jego miesięczna pensja wynosi 400 tysięcy euro. Mamy do czynienia z osobą, która zdecydowała się odważnie na nas postawić. To miłe widzieć, że u nas prezentuje wspaniałą formę, kiedy wcześniej nie radził sobie najlepiej w swoim klubie – podkreślił Romeu, nadzorujący również kwestie ekonomiczne „Dumy Katalonii”.
Dla porównania suma wpisana przed parafowaniem nowej umowy z Atlético to około 280 tysięcy euro, ale w skali tygodniowej.
– Należy jednak pamiętać, że Atlético także ma w tym swój interes. Nie można dać się zwieść. Mamy jednak nadzieję, że na koniec sezonu będziemy mieli „problem” związany z rozważeniem przejęcia usług piłkarza w całości – dodał.
Niemal ćwierć sezonu za nami. Cofnięty napastnik, tudzież skrzydłowy w ośmiu występach dla Barçy strzelił trzy gole i zanotował tyle samo asyst.
Wypożyczenie Portugalczyka kończy się po tej kampanii, a z „Rojiblancos” ma ważny kontrakt do końca czerwca 2029 roku.