Widzew Łódź nie zakończył najlepiej roku, notując trzy porażki z rzędu w lidze - napierw z Radomiakiem Radom, później z Puszczą Niepołomice i w końcu z Pogonią Szczecin.
Podopieczni Daniela Myśliwca przerwę zimową spędzają na dwunastej lokacie w tabeli Ekstraklasy. Od strefy spadkowej dzielą ich jedynie cztery punkty, a więc o żadnym komforcie nie ma mowy.
Łodzianie nie skupiają się obecnie jedynie na przygotowaniach do wznowienia rozgrywek. W biurach klubu trwają prace nad kolejnymi transferami.
W styczniu udało już się dopiąć angaż słowackiego bramkarza, Ivana Krajčírika. Pech chciał, że 23-latek na samym początku przygody doznał kontuzji kolana.
Drugim wzmocnieniem okazał się być Noah Diliberto, czyli defensywny pomocnik sprowadzony w ramach wolnego transferu z rezerw RC Lens. Niewykluczone, że teraz Widzew skupi się na wsparciu ofensywy.
Jak donosi Dominik Pasternak z TVP Sport, „Widzewiacy” zainteresowali się skrzydłowym Albacete Samuelem Shashouą.
24-latek nie potrafi w tym sezonie przebić się do pierwszego składu hiszpańskiego drugoligowca, stąd uzbierał zaledwie 260 minut spędzonych na murawie. Wcześniej radził sobie przyzwoicie w barwach Teneryfy.
Zawodnik z wenezuelskimi korzeniami to wychowanek Tottenhamu, w którego seniorskim zespole nie udało mu się zadebiutować. W maju 2017 roku znalazł się w kadrze meczowej na mecz ligowy z Leicester City.
Talent Shashouy został swego czasu dostrzeżony przez selekcjonera reprezentacji Anglii U-17, Steve'a Coopera. Później zaliczył jeszcze epizod w kadrze U-18.
Filigranowy skrzydłowy latem 2019 roku definitywnie opuścił Tottenham.
🆕 Słyszę, że Widzew zainteresował się ciekawym piłkarzem. To Samuel Shashoua, wychowanek Tottenhamu, a obecnie gracz Albacete (La Liga 2). 24 lata, były młodzieżowy reprezentant Anglii. @sport_tvppl
— Dominik Pasternak (@Do_Pasternak) January 28, 2024
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
