Widzew Łódź: On zawiódł Roberta Dobrzyckiego. „To mu nie pomogło”
2025-11-25 17:39:08; Aktualizacja: 3 godziny temu
W Widzewie Łódź działo się naprawdę wiele. Podczas rundy jesiennej pracę straciło dwóch trenerów - najpierw Željko Sopić, a następnie Patryk Czubak. Robert Dobrzycki w rozmowie z portalem Sport.pl przyznał, że postawa polskiego szkoleniowca związana z niesławnym weselem nieco go rozczarowała.
Film „Moje wielkie greckie” miał szczęśliwy finał. Co więcej, produkcja ta spodobała się na tyle widzom, że w kolejnych latach powstały jeszcze trzy kolejne części opowiadające o perypetiach pani Portokalos. Scenariusz na komediodramat z „greckim weselem” w tytule napisał się sam przy Piłsudskiego 138. Kibice nie chcieliby jednak, by powstały kolejne epizody tej opowieści.
W tej historii nie brakowało niczego. Nagłe zwroty akcji, prywatne samoloty wysłane po trenera, który bawił się na zaślubinach wiceprezesa Macieja Szymańskiego. Co ciekawe, zarząd wiedział wcześniej, że Czubak poleci do Grecji na to wydarzenie.
Moment wylotu był niefortunny. Widzew miał za sobą serię rozczarowujących wyników. Kibice byli więc oburzeni, że zawodnicy, zamiast trenować w grupie, zostali oddelegowani do indywidualnych ćwiczeń. Skończyło się tak, że 32-letni szkoleniowiec w trybie natychmiastowym wracał do Łodzi. Popularne
Nie ma wątpliwości, że to wydarzenie miało pewien wpływ na jego późniejszą sytuację. Oficjalnie 15 października, po przepracowaniu zaledwie sześciu spotkań, doszło do rozstania. Czubak nie wrócił już w struktury czterokrotnego mistrza Polski.
Robert Dobrzycki w rozmowie Sport.pl przedstawił swoją perspektywę na zamieszanie związane z weselem.
- Ta sytuacja mu nie pomogła. Trener zaliczył falstart w prowadzeniu pierwszej drużyny. Wiem, że wesele było zaplanowane wcześniej, rozumiem też, że kwestie rodzinne są bardzo ważne. Gdybym był na miejscu Patryka Czubaka, to nie poleciałbym na to wesele. Skupiłbym się na pracy. Troszeczkę się zawiodłem na podejściu trenera - wyjaśnił biznesmen.
- Po rozmowie z zarządem chciałem naprawić sytuację. Okazało się, że nie ma możliwości powrotu trenera do Polski, znalazłem więc rozwiązanie. [...] Zgadza się. Być może to też nie pomogło. To była moja nadreaktywność. To też jest dla mnie nauka. [...] Rozumiem ten punkt widzenia, choć na miejscu trenera też bym przyleciał i próbował naprawić sytuację. Dopiero później okazało się, że z perspektywy organizacyjnej niewiele to zmieniło, a z tego powrotu zrobiło się trochę show.
- [...] Trener Czubak nałożył na siebie dodatkowy ciężar. Miał już tylko jedną opcję: musiał wygrywać. Nie dokupił sobie czasu, ale wtedy decyzji o zmianie nie było. Uznaliśmy, że trzeba dać szansę Czubakowi - dodał.
Obecnie Widzew zajmuje czternaste miejsce w Ekstraklasie. Za wyniki zespołu odpowiada już Chorwat, Igor Jovićević.
















![Sędziowie piątej kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów [OFICJALNIE]](img/photos/98063/170x113/michael-oliver.jpg)




![Pep Guardiola robi przemeblowanie. Składy na Manchester City - Bayer 04 Leverkusen [OFICJALNIE]](img/photos/112949/90x60/manchester-city-bayern-leverkusen.jpg)


![Co z występem Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów? Składy na mecz Chelsea - FC Barcelona [OFICJALNIE]](img/photos/102752/90x60/robert-lewandowski.jpg)







