Widzew Łódź walczy o transferowy hit do upadłego! Już prawie 1,5 miliona euro
2025-08-07 08:20:34; Aktualizacja: 2 godziny temu
Widzew Łódź nie zamknął jeszcze okna transferowego. Od dłuższego czasu naciska na sprowadzenie nowego defensora Steliosa Andreou z RSC Charleroi. Ostatnia oferta opiewająca na 1,4 miliona euro została odrzucona - zapewnia kerkida.net.
Widzew do nowego sezonu podszedł odmieniony. Obietnice Roberta Dobrzyckiego zostały spełnione i klub rzeczywiście doczekał się rewolucji. Pion sportowy wykonał mnóstwo pracy, by drużyna miała o wiele więcej jakości.
Željko Sopić podkreśla, że to nie jest jeszcze finalny kształt kadry. Na pewnych pozycjach są widoczne braki.
Widzew pracuje nad sprowadzeniem napastnika i obrońcy. W kwestii tego drugiego ruchu skupił się całkowicie na jednym kandydacie.Popularne
Nazwisko Steliosa Andreou rozgrzewa kibiców z Łodzi. To reprezentant kraju, który grał ostatnio regularnie na poziomie belgijskiej ekstraklasy. Teraz jest skupiony całkowicie na transferze, dlatego został odsunięty od składu RSC Charleroi.
Kontrakt 23-latka obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku. Mimo to Belgowie i tak stawiają wygórowane warunki.
W polskich mediach pojawiła się informacja, że Widzew porozumiał się już w sprawie kwoty operacji. Zupełnie inaczej sprawę przedstawia portal kerkida.net.
Wedle wspomnianego źródła łodzianie faktycznie wystosowali poprawioną propozycję opiewającą na 1,4 miliona euro. Ona także spotkała się jednak z odmową.
„[...] Negocjacje trwają, a szanse na sfinalizowanie transakcji wciąż istnieją. Na korzyść polskiego klubu działa fakt, że kontrakt 23-latka z belgijską drużyną wygasa latem 2026 roku, czyli za niecały rok” - zapewnia cypryjski portal.
Wygląda na to, że w przypadku Andreou Widzew musi liczyć się z pobiciem swojego rekordu zakupowego.