Widzew Łódź wróci po młodego Polaka? To będzie okazja

2025-11-02 10:13:01; Aktualizacja: 7 godzin temu
Widzew Łódź wróci po młodego Polaka? To będzie okazja Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Latem na celowniku Widzewa Łódź wylądował Szymon Łyczko ze Stali Rzeszów. Wtedy do transferu nie doszło, ale niewykluczone, że temat wróci zimą lub następnego lata. Wygasająca umowa 19-latka nie zostanie przedłużona, a więc jest to idealna okazja.

Widzew Łódź w letnim oknie transferowym zapewnił kibicom oraz dziennikarzom wiele emocji. W mediach nie brakowało nazwisk i związanych z nimi spekulacji.

Ostatecznie do drużyny z Piłsudskiego przenieśli się tacy zawodnicy jak między innymi Mariusz Fornalczyk, Samuel Akere, Ricardo Visus czy Andi Zeqiri. Na wzmocnienia wydano kilka milionów euro.

Nie jest tajemnicą, że wiele tematów wisiało w powietrzu i z pewnych względów nie udało się ich zrealizować. Na początku lipca padło choćby nazwisko pewnego gracza z pierwszej ligi.

Jest nim Szymon Łyczko ze Stali Rzeszów, który według wieści podanych latem przez Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl wzbudził zainteresowanie łódzkiego zespołu.

Widzew Łódź wróci do tematu?

Widzew finalnie nie sięgnął po 19-latka, ale nie można wykluczyć, że działacze wrócą po niego zimą lub latem, ponieważ po sezonie będzie on do wyciągnięcia bez kwoty odstępnego.

Stal nie zdoła przedłużyć wygasającego kontraktu skrzydłowego, o czym jakiś czas temu poinformował dyrektor sportowy Jarosław Fojut.

Jeżeli zatem Łyczko dalej cieszy się uznaniem w Łodzi, to zapewne Widzew znajdzie się w gronie klubów, które w niedalekim czasie powalczą o pozyskanie młodego zawodnika.

Juniorski reprezentant Polski w bieżącym sezonie zanotował piętnaście występów, a w nich zdobył dwie bramki i zaliczył trzy asysty. Łącznie jako gracz Stali rozegrał 77 meczów, strzelił dziesięć goli i ośmiokrotnie podawał przy trafieniach kolegów.