Widzew Łódź zrezygnował z transferu, który był o krok od dopięcia
2025-02-20 16:04:09; Aktualizacja: 1 dzień temu
Działacze Widzewa Łódź poszukują nowego napastnika. Wydawało się, że szeregi klubu Ekstraklasy zasili Abdallah Gning, ale według Jana Piekutowskiego i Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl ta przeprowadzka jednak nie stanie się faktem.
26-letni Abdallah Gning urodził się w Senegalu, a obecnie kontynuuje karierę w Czechach, gdzie jego klubem są FK Teplice. W trwającym sezonie napastnik strzelił pięć goli w 17 spotkaniach ligowych.
Kontrakt piłkarza obowiązuje tylko do 30 czerwca. W poprzednim tygodniu ciekawy komunikat na jego tematu opublikowały władze zespołu Afrykanina. Dały one do zrozumienia, że nie doszły do porozumienia w sprawie przedłużenia współpracy z graczem, ale liczyły na uszanowanie przez jego otoczenie zbliżającej się do finiszu umowy. Agent zawodnika miał jednak zacząć wywierać presję na transfer. Nazwano to wręcz groźbą.
I o ile początkowa propozycja wystosowana przez szefostwo Widzewa Łódź nie zadowoliła Czechów, to z uwagi na zaistniałą sytuację otworzyli się oni na osiągnięcie konsensusu z polską stroną.Popularne
Gning udał się na testy medyczne, po których miał parafować kontrakt ważny do 30 czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia. Ruch był o krok od dopięcia, ale... Ostatecznie nie stanie się faktem. Wspomniane badania wykazały u piłkarza problemy ze stawami. Jak czytamy na łamach Meczyki.pl, łodzianie zrezygnowali z transferu.
Nie oznacza to, że Widzew nie pozyska nowego napastnika. Na testach prawdopodobnie już zjawił się inny gracz. Również chodzi o kogoś spoza Polski.