Arabia Saudyjska to zdaniem mediów najbardziej prawdopodobny kierunek transferu Lionela Messiego. Zawieszony przez Paris Saint-Germain Argentyńczyk musi podjąć decyzję, mając na uwadze oferty z FC Barcelony, Interu Miami i Al-Hilal. Starania tej ostatniej drużyny nasilają się z każdym dniem i nie opierają się tylko na ogromnych zarobków.
„Ogromne” oznacza w tym przypadku najwyższe w historii sportu. Mistrz Świata z Kataru za sezon gry na Bliskim Wschodzie miałby zgarnąć 320 milionów funtów. Oczywiście, aspekt finansowy przyciąga otoczenie niespełna 36-latka. To jednak nie wszystko.
Wraz z nim szeregi klubu z Rijadu mieliby wzmocnić dwa bliscy przyjaciele z „Dumy Katalonii”, czyli Sergio Busquets i Jordi Alba. Wspomniana dwójka zapatruje się pozytywnie na ten scenariusz, mając na stole stosowne oferty. Jak podaje Mohamed Bouhafsi, obietnice lidera Saudi Pro League dotyczą jeszcze jednej gwiazdy Starego Kontynentu.
Marco Verratti poważnie rozważa odejście z Paris Saint-Germian. Saudyjczycy postarają się to wykorzystać, sprowadzając Messiemu kolejnego klasowego kompana do gry.
El Chiringuito TV przekonuje już nawet, że zdobywca siedmiu Złotych Piłek zaakceptował kosmiczną propozycję. Oczywiście, nie należy brać tego za pewnik.