Młody pomocnik do „Królewskich” dołączył w wieku 7 lat, niemal z miejsca będąc uznawanym za ogromny talent. Grając w coraz wyższych kategoriach wiekowych, niezmiennie był gwiazdą zespołu. Teraz jednak jego przyszłość w Realu Madryt wydaje się bardziej odległa niż kiedykolwiek.
Wszystko to za sprawą rozczarowania klubem, który ma nie dotrzymywać obietnicy w związku ciągłością rozwoju 16-latka. Hiszpan podczas podpisywania kontraktu w zeszłym roku miał dostać gwarancję regularnej gry, podczas gdy w obecnym sezonie Alvaro Arbeloa nie stawia na zawodnika zbyt często.
Na osiem spotkań Ligi Młodzieżowej UEFA Iago rozegrał trzy, a chcąc być bardziej precyzyjnym - 90 minut łącznie.
„Kocham i uwielbiam piłkę nożną, ale nienawidzę fałszu, kłamstw i oszustw świata, który ją otacza” - jak podaje hiszpański dziennik, taka treść miała widnieć w środę na Instagramowym profilu rozgrywającego.
Czas ucieka, a wizja Realu i nastolatka, jeśli chodzi o jego rozwój, zdają się odmienne. Dlatego też pomocnik miał już zakomunikować, że postawi na projekt, który obdarzy go większym zaufaniem.
Chętnych nie brakuje - zainteresowanie wykazują niemal wszystkie topowe drużyny Europy, a w ewentualnych przenosinach piłkarza do innego klubu pomoże mu agencja Gestifute, kierowana przez Jorge Mendesa.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
