„Wierzę, że znajdę się w Ekstraklasie razem z Wisłą Kraków”

Wisła Kraków po falstarcie w pierwszych kolejkach obecnego sezonu znacząco poprawiła swoje rezultaty pod wodzą Mariusza Jopa i włączyła się do walki o awans na szczebel Ekstraklasy. W sukces na tym poletku wierzy Bartosz Jaroch, który udzielił wywiadu na łamach „Przeglądu Sportowego Onet”.

29-letni boczny obrońca w szeregi „Białej Gwiazdy” trafił latem 2022 roku po spadku zespołu do pierwszej ligi. 

Urodzony w Przemyślu zawodnik z miejsca wskoczył do podstawowego składu, stając się ważną postacią bloku defensywnego. Od momentu transferu na Reymonta uzbierał łącznie 93 występy, siedem goli oraz 15 asyst.

Defensor może również pochwalić się jedenastoma spotkaniami na boiskach Ekstraklasy w koszulce Podbeskidzia Bielsko-Biała. Jaroch marzy o powrocie do elity, wierząc, że uda mu się do niej awansować razem z Wisłą Kraków.

Popularne

Previous

Mateusz Borek: To najlepszy trener pracujący w Polsce

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

Gonçalo Feio pokazuje mu, że warto było zostać. Odszedł z Legii Warszawa i nie gra

Jakub Kiwior blisko wymarzonego transferu! Arsenal dał zgodę

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

OFICJALNIE: Bożydar Iwanow w nowej telewizji. Wiadomo, kiedy debiut

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

POTWIERDZONE: Jarosław Niezgoda rozmawiał z polskim klubem. Postawił jeden warunek

Next

- Pasją do futbolu zaraził mnie tata, który grał w klubach z naszego miasta. Futbol zawsze był obecny w naszej rodzinie. W III lidze zadebiutowałem, grając z tatą w Polonii Przemyśl. Potem pokonywałem kolejne szczeble, aż w końcu trafiłem do Ekstraklasy. Wierzę, że tam znajdę się również z Wisłą - powiedział w wywiadzie na łamach „Przeglądu Sportowego Onet” (więcej TUTAJ).

Zawodnik krakowskiej drużyny zdradził również kulisy pracy z trenerem Mariuszem Jopem, który we wrześniu tego roku zastąpił Kazimierza Moskala.

- Trener Jop niemal codziennie wpaja nam, że mamy ogromną jakość. To nie my mamy obawiać się innych, tylko odwrotnie - taki przekaz płynie od szkoleniowca i jest on trafny. Poza tym dla trenera ważne jest, aby nawet gdy prowadzimy, utrzymywać wysokie tempo i dążyć do kolejnych bramek - uchylił rąbka tajemnicy.