Iworyjski napastnik był obiektem transferowych zawirowań podczas ostatniego okienka transferowego. Z uwagi na jego dobrą dyspozycję, rozpętała się prawdziwa medialna burza wokół jego transferu. Wśród klubów przewijających się przy jego nazwisku, najczęściej konotowano londyńską Chelsea.
Saga transferowa z jego udziałem w tle może się jednak rychło zakończyć. Holenderskie media są niemal pewne, że będziemy świadkami szokującego transferu Bony’ego do West Hamu.
Kwota jaką miałyby zapłacić popularne „Młoty” opiewa w granicach 12 milionów funtów. Wszelkie formalności mają wejść w końcowy etap z końcem przyszłego tygodnia.
Bony zaakceptował już ponoć warunki swojego kontraktu i na oficjalne potwierdzenie tego transferu nie będzie już trzeba długo czekać.
Utalentowany napastnik jest w tym sezonie w fenomenalnej formie – w 24 występach holenderskiej Eredivisie aż 26 krotnie wpisywał się do sędziowskiego notesu. W przeszłości, Bony był usilnie łączony z Chelsea, gdzie miał zastąpić słabo sprawującego się Fernando Torresa.