Willian trafi do LaLigi, ale nie do Barcelony?!
2020-02-28 10:18:14; Aktualizacja: 4 lata temuWedług najnowszych wieści transfer Williana do Barcelony jest mało prawdopodobny. Zamiast tego Brazylijczyk może dołączyć do Atlético Madryt.
Brazylijczyk już od kilku lat łączony jest z „Dumą Katalonii” i gdy wydawało się, że najbliższego lata operacja w końcu zostanie zrealizowana, ekipa z Camp Nou postanowiła porzucić ten pomysł. Jak informuje „Mundo Deportivo”, jest tak dlatego, ponieważ aktualny mistrz Hiszpanii nie chce zaburzać rozwoju Ansu Fatiego, a także wciąż myśli o pozyskaniu Neymara. Wiek skrzydłowego Chelsea również działa na jego niekorzyść (w sierpniu skończy 32 lata). Mając to na uwadze, w biurach Barcelony temat angażu Williana obecnie nie istnieje.
Nie oznacza to jednak, że 69-krotny reprezentant „Canarinhos” będzie skazany na pozostanie w Londynie. Według serwisu internetowego Tuttomercatoweb.com jego sytuacją mocno interesuje się Atlético Madryt, które miało już nawet skontaktować się z przedstawicielem zawodnika i poinformować go o swoich planach dotyczących letniej operacji transferowej.
„Los Colchoneros” widzą w Brazylijczyku idealnego następcę Thomasa Lemara, który zupełnie nie sprawdził się pod wodzą Diego Simeone. W związku z tym, po ogromnych wydatkach poniesionych kilka miesięcy temu, chcą oni ubić znakomity interes i pozyskać doświadczonego gracza na zasadzie wolnego transferu.Popularne
Sam Willian jak na razie nie kryje się z tym, że pomiędzy nim a „The Blues” nastąpił spory impas w kwestii długości nowego kontraktu. W efekcie niewykluczone, że po zakończeniu sezonu opuści on Stamford Bridge i zakotwiczy w Hiszpanii, tym bardziej że według powyższego źródła miał on już podjąć decyzję o zmianie pracodawcy, a teraz w spokoju chce przeanalizować dostępne opcje. Jedną z nich jest ponoć możliwość kontynuowania kariery w Rosji, którą oferuje mu Lokomotiw Moskwa, przy czym na ten moment 31-latek nie jest do końca zainteresowany tym kierunkiem.
Skrzydłowy w bieżącym sezonie zgromadził 34 występy, które okrasił pięcioma trafieniami i taką samą liczbą asyst. Jego umowa traci ważność już 30 czerwca.