Wisła Kraków: Jerzy Brzęczek skomentował remis z Górnikiem Łęczna

Trener Wisły Kraków Jerzy Brzęczek wziął udział w konferencji prasowej po meczu swojej drużyny z Górnikiem Łęczna (0-0).

W poniedziałek swój debiut w roli trenera Wisły Kraków miał Jerzy Brzęczek, a zespół prowadzony przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski mierzył się u siebie z Górnikiem Łęczna.

Spotkanie miało wielką wagę, ponieważ grały w nim zespoły, które są jednymi z głównych kandydatów do spadku. Mimo optycznej przewagi zespołu spod Wawelu, padł bezbramkowy remis.

Po zakończeniu rywalizacji odbyła się konferencja prasowa, a udział wziął w niej wspomniany Brzęczek.

Popularne

Previous

Kibice Legii Warszawa zgodni po awansie. „Powinien na kopach zostać zwolniony. To jest dramat”

Damian Rasak z hitową przeprowadzką w ramach Ekstraklasy?! „Mocno działają”

Waldemar Fornalik odmówił klubowi z Ekstraklasy. Znajomości nie wystarczyły

Mariusz Stępiński łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy! Jest na radarze

Jednak nie Lech Poznań?! Dwa kluby chcą Tymoteusza Puchacza

Bramkarz chce odejść z FC Barcelony! Odrzucił propozycję kontraktu

Legia Warszawa rozwiązała kontrakty z trzema piłkarzami

Do tego klubu Ángel Rodado pasowałby „bardzo mocno”. Nie Lech Poznań, nie Raków Częstochowa

Next

- Oczywiście, mam trochę mieszane uczucia. Chcieliśmy za wszelką cenę to spotkanie wygrać, zdobyć trzy punkty. To pokazała drużyna. Były różne momenty w tym meczu. W tej pierwszej fazie na pewno stworzyli sobie kilka sytuacji, które powinny zakończyć się strzeleniem gola. To spowodowało w drugiej połowie troszeczkę więcej nerwowości. Górnik Łęczna też zmienił swój system gry. Był moment, że kontrolował to spotkanie, ale myślę, że to my byliśmy bliżsi zwycięstwa w tym meczu - powiedział.

Były selekcjoner reprezentacji Polski ma świadomość, że jego podopieczni muszą popracować nad skutecznością.

- Zdajemy sobie sprawę, że musimy zdobywać bramki i wykorzystać sytuacje. W tym meczu były też momenty, gdzie straciliśmy kontrolę nad spotkaniem, ale to wynikało z tego, że przestaliśmy realizować nasze założenia. Przed meczem miałem obawy, czy tych informacji przekazanych drużynie przez ten krótki czas nie będzie za dużo, więc jestem też dodatkowo pod wrażeniem, że zawodnicy dali radę. Z doświadczenia wiem, że nie zawsze wpływa to dobrze na zespół. Było jednak wiele momentów, z których jestem zadowolony - dodał.

Już wkrótce, bo w piątek Wisła Kraków uda się do Warszawy na mecz z Legią.