Wisła Kraków: Jeszcze niedawno był wielkim liderem, teraz kibice nie chcą go w składzie

2023-11-11 13:34:48; Aktualizacja: 1 rok temu
Wisła Kraków: Jeszcze niedawno był wielkim liderem, teraz kibice nie chcą go w składzie Fot. Konrad Swierad / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Wisła Kraków tylko zremisowała z Lechią Gdańsk (0-0) i w tabeli nadal zajmuje ostatnie miejsce. W meczu wystąpił krytykowany ostatnio David Juncà.

Wisła Kraków mierzyła się z Lechią Gdańsk ramach zaplecza Ekstraklasy.

Patrząc na ostatnie potyczki, faworytem wydawali się podopieczni Szymona Grabowskiego, którzy nie byli jednak w stanie sforsować defensywy przeciwnika. Do siatki trafił wprawdzie Maksym Khlan, ale arbiter dopatrzył się w tej sytuacji pozycji spalonej.

Drużyny muszą zadowolić się zatem podziałem punktów.

W obliczu różnych kłopotów kadrowych szansę w pierwszym składzie otrzymał David Juncà.

Hiszpan jeszcze w poprzednim sezonie był liderem 13-krotnego mistrza Polski. Spisywał się dobrze do tego stopnia, że mówiono o nim w kontekście przenosin do mocniejszych klubów.

Temat ostatecznie się rozmył, a 29-latek podpisał nowy kontrakt z Wisłą Kraków.

Od tamtej pory wyraźnie spuścił z tonu. Niektórzy nie mogą zrozumieć, skąd wzięła się tak potężna negatywna metamorfoza tego zawodnika.

Kto wie, czy w obliczu jego gorszej dyspozycji trener Radosław Sobolewski nie poszuka innych rozwiązań w kontekście obsadzenia lewej obrony...

David Juncà natomiast rozegrał w tym sezonie 11 meczów, a w nich ma jedną asystę.

Kontrakt z Wisłą Kraków wiąże go 30 czerwca 2024 roku, ale zawiera opcję przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.