Wisła Kraków: Kazimierz Kmiecik komentuje spadek do pierwszej ligi. „Słowa nie chcą wyjść z gardła”
2022-05-16 19:22:14; Aktualizacja: 2 lata temuLegenda Wisły Kraków, a także jeden z asystentów Jerzego Brzęczka, czyli Kazimierz Kmiecik, udzielił wywiadu sport.tvp.pl. Nie mogło w nim zabraknąć wątku spadku z Ekstraklasy 13-krotnego mistrza Polski.
W niedzielę rozegrane zostały ostatnie spotkania w ramach 33. kolejki Ekstraklasy. Oczy wielu fanów były skierowane na Radom, gdzie miejscowy Radomiak mierzył się przed własną publicznością z Wisłą Kraków.
Goście przyjechali na ten mecz z nożem na gardle, ale i nadziejami, że uda im się wrócić do gry o pozostanie w lidze. Choć prowadzili już dwiema bramkami, to ostatecznie musieli uznać wyższość podopiecznych Mariusza Lewandowskiego, który pokonali rywala w stosunku 4-2.
Zaraz po zakończeniu rywalizacji kamery uchwyciły twarz zatroskanej klubowej legendy, Kazimierza Kmiecika. Jeden z asystentów Jerzego Brzęczka udzielił teraz wywiadu dla sport.tvp.pl.Popularne
- Słowa nie chcą wyjść z gardła… Bardzo ciężko po takim meczu. Nie dochodzi to do mnie jeszcze. Chcieliśmy, aby to jakoś wyglądało. Można powiedzieć, że piłka jest brutalna i na razie nie dowierzam w to, co się stało. Tyle roboty trener Brzęczek włożył i poszło to na marne. Nie wiem, co powiedzieć. Chciałbym uspokoić kibiców, mówiąc, że za rok wrócimy i będziemy walczyć o coś więcej niż tylko utrzymanie - stwierdził.
Dlaczego jego zdaniem 13-krotny mistrz Polski spadł z ligi?
- Rozbija się o mecze u siebie, które powinniśmy wygrać. Zamiast tego remisowaliśmy lub przegrywaliśmy jak w spotkaniu z Wisłą Płock. Nie wiem, zawodnicy paraliż dostali w nogach? Na treningach pracują, wydaje się, że idzie dobre. A potem przychodzi mecz, gramy i tracimy głupie bramki - dodał.
- Kończy się Ekstraklasa i będzie się jeździło po mniejszych miastach. Liczę jednak, że ci, którzy będą w drużynie, dadzą z siebie wszystko, byśmy mieli szybki powrót - przyznał.
Wiśle Kraków do rozegrania został jeszcze jeden mecz ligowy przeciwko Warcie Poznań.
Cały wywiad z Kazimierzem Kmiecikiem można przeczytać w tym miejscu.