Wisła Kraków: Kibice pod wrażeniem nowego nabytku. „Jakim cudem przeszedł do pierwszej ligi?”

2023-03-18 12:15:25; Aktualizacja: 1 rok temu
Wisła Kraków: Kibice pod wrażeniem nowego nabytku. „Jakim cudem przeszedł do pierwszej ligi?” Fot. Bartek Ziółkowski | Wisła Kraków
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Wisła Kraków rzutem na taśmę pozyskała w zimowym oknie transferowym Jamesa Igbekeme'ego. Nigeryjczyk od samego początku pokazuje, że nie bez przyczyny ma na swoim koncie ponad sto występów w Realu Saragossa.

Wisła Kraków w rundzie wiosennej idzie jak burza i od samego początku spisuje się znakomicie. Do tej pory udało się wygrać wszystkie sześć spotkań w 2023 roku i kibice 13-krotnego mistrza Polski coraz śmielej mogą myśleć o powrocie do Ekstraklasy.

W pewnym momencie wydawało się jednak, że pod Wawelem może przyjść kryzys, spowodowany kontuzjami podstawowych zawodników. Z kontuzjami zmagali się lub nadal zmagają Vullnet Basha oraz Igor Sapała.

Między innymi dlatego pozyskano Jamesa Igbekeme'ego z Realu Saragossa.

27-latek, który miał małe zaległości w rytmie meczowym, bo ostatni mecz w Major League Soccer rozegrał we wrześniu 2022 roku, spisuje się świetnie. Do tego stopnia, że chwalono go już po starciu z GKS-em Katowice, gdzie właściwie na dobre zadebiutował - kilka dni wcześniej wystąpił przeciwko Odrze Opole, ale dostał wtedy tylko minutę.

Nigeryjczyk zachwycił po raz kolejny w piątkowy wieczór przeciwko Skrze Częstochowa. Jego drużyna wygrała to spotkanie 3-0, a on znowu był wszędzie, co nie umknęło uwadze kibiców, którzy jego poczynania komentowali szeroko za pośrednictwem Twittera.

My o opinię zapytaliśmy jednego z kibiców 13-krotnego mistrza Polski, który poprosił o anonimowość.

- James Igbekeme poważnie potraktował wypożyczenie do Wisły Kraków. Nie twierdził, że jest to zesłanie szczebel niżej, a szanse na coś więcej. Potwierdza to, chociażby fakt, że chciał grać nawet pomimo problemów zdrowotnych.

- Nigeryjczyk jest niezwykle skuteczny w odbiorze, a do tego nie pozoruje zamykania sektorów boiska, tylko po prostu to robi. Do tego nie przeszkadza mu piłka, a jego asysta przeciwko Skrze Częstochowa udowodniła znakomity przegląd pola, jakim dysponuje. Duży atut to także fakt, że rzadko fauluje. Choć wzrostem nie grzeszy, to brak atutów fizycznych, tuszuje nieprzeciętnymi umiejętnościami - stwierdził.

Wypożyczenie środkowego pomocnika do Wisły Kraków wygasa 30 czerwca 2023 roku. Na ten moment nie wiadomo, czy przedstawiciela zaplecza Ekstraklasy będzie stać na jego wykup.