Wisła Kraków myśli o jego powrocie. Mariusz Jop potwierdza

Wisła Kraków po zakończonym sezonie pożegnała Jamesa Igbekeme, ale tak się składa, że Nigeryjczyk lada moment może do niej ekspresowo wrócić. Ten fakt potwierdził Mariusz Jop, a więc trener pierwszoligowego zespołu.

James Igbekeme po raz pierwszy dołączył do Wisły Kraków na początku 2023 roku, kiedy to klub spod Wawelu wypożyczył nigeryjskiego pomocnika z hiszpańskiego Realu Saragossa.

Do ponownego nawiązania współpracy między stronami doszło natomiast latem poprzedniego roku. Wtedy urodzony w Lagosie zawodnik przywędrował do Krakowa z Ponferradiny i podpisał z pierwszoligowcem roczny kontrakt.

Igbekeme miał pomóc Wiśle w wywalczeniu awansu do Ekstraklasy, ale jak wiemy, tego celu zrealizować się nie udało. I choć pod wodzą trenera Mariusza Jopa odgrywał on istotną rolę, to ostatecznie jego wygasająca umowa nie została przedłużona.

Popularne

Previous

Michał Żewłakow dopina pierwszy transfer. Chciała go Wieczysta Kraków, zagra w Legii Warszawa

To może być nowy klub Rafała Kurzawy

Niespodziewana oferta dla Arkadiusza Milika?!

Jest decyzja w sprawie Luquinhasa. Jasne stanowisko klubu [POTWIERDZONE]

Filip Bednarek znalazł nowy klub

Klub z Ekstraklasy skontaktował się w sprawie transferu Darko Czurlinowa

Górnik Zabrze chyba może podziękować Janowi Urbanowi. Na 17 milionach złotych raczej się nie skończy

Dlatego Efthymios Koulouris nie wznowił treningów z Pogonią Szczecin

Next

W pewnym momencie wydawało się, że 29-latek swoją karierę będzie kontynuował w Bruk-Bet Termalice Nieciecza, ale ostatecznie temat ten pomimo zainteresowania zakończył się fiaskiem.

Media natomiast informowały ostatnio o możliwym zwrocie akcji związanym z ekspresowym powrotem Igbekeme do Wisły. Okazuje się, że taka opcja rzeczywiście przy Reymonta jest brana pod uwagę, co potwierdził trener Jop.

- Cały czas jest grany, zobaczymy, jak się zakończy - powiedział Jop cytowany przez Mateusza Migę.

Igbekeme poprzednią kampanię w trykocie krakowskiej drużyny zwieńczył 31 rozegranymi spotkaniami oraz pięcioma ostatnimi podaniami przy bramkach kolegów.

Sytuacja nigeryjskiego gracza i jego potencjalnego powrotu do Wisły powinna się wyjaśnić już w niedalekim czasie.