Wisła Kraków: Pomocnik ze zmiażdżoną kością strzałkową

Igor Sapała, który wcześniej był związany z Rakowem Częstochowa, trafił do Wisły Kraków zimą. Rundę wiosenną I ligi rozpoczął od występów z Resovią Rzeszów, Arką Gdynia i Odrą Opole. W dwóch ostatnich przypadkach rozpoczynał mecze w podstawowym składzie „Białej Gwiazdy”. Potem opuścił starcie z GKS-em Katowice.

Informacja o kontuzji 27-latka ukazała się jeszcze przed nim. Piłkarz miał złamać kość strzałkową. Jak precyzuje jednak teraz Grzegorz Wojtowicz, nie doszło do złamania, tylko zmiażdżenia. Na razie nie wiadomo, ile potrwa jego przerwa w grze.

Z problemami zmaga się dwóch innych graczy Wisły. Patryk Plewka boryka się z urazem kolana, a Joseph Colley ma dolegliwości mięśniowe.

Krakowski zespół, który ma na koncie cztery ligowe zwycięstwa z rzędu, w sobotę zmierzy się z GKS-em Tychy (początek o 17:30). Przed tym meczem podopieczni Radosława Sobolewskiego z dorobkiem 36 punktów zajmują szóste, barażowe miejsce w tabeli. Do drugiej lokaty oznaczającej bezpośredni awans do Ekstraklasy, którą aktualnie okupuje Ruch Chorzów, tracą sześć „oczek”.