Wisła Kraków pozyskała go zamiast gwiazdy LaLigi, teraz nie może znaleźć klubu

2024-03-04 17:29:30; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Wisła Kraków pozyskała go zamiast gwiazdy LaLigi, teraz nie może znaleźć klubu Fot. Rafal Rusek / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Wisła Kraków w przeszłości wybierała pomiędzy Denysem Bałaniukiem a Artemem Dowbykiem. Ostatecznie do Polski trafił ten pierwszy, którego kariera potoczyła się poniżej oczekiwań. Drugi jest natomiast gwiazdą LaLigi.

Latem 2017 roku Wisła Kraków interesowała się dwoma ukraińskimi napastnikami. Na radarach znajdowali się bowiem Denys Bałaniuk oraz Artem Dowbyk.

Wtedy opinie ekspertów były takie, że szanse na większą karierę ma ten pierwszy.

Zainteresowanie nim deklarowały największe europejskie kluby, w tym między innymi AC Milan. Spekulowano, że skauci włoskiego klubu widzą w nim przyszłościowo następcę Andrija Szewczenko.

Skusiła się zatem i „Biała Gwiazda”, która płacąc niemały ekwiwalent, pozyskała tego zawodnika.

Bałaniuk od razu został rzucony na głęboką wodę i kilka dni po transferze otrzymał szansę w meczu Pucharu Polski z Koroną Kielce.

Furory nie zrobił i był to jego ostatni występ w pełnym wymiarze czasowym.

Później Ukrainiec borykał się z różnego rodzaju problemami, by ostatecznie opuścić Wisłę Kraków na stałe. Od tamtej pory może śmiało kandydować do miana piłkarskiego obieżyświata.

Reprezentował bowiem barwy takich ekip jak Olimpik Donieck, Torpedo Moskwa, IFK Mariehamn czy Spartak Warna.

Od lipca 2023 roku do stycznia tego roku przywdziewał trykot gruzińskiego Samgurali. Tam w ośmiu spotkaniach strzelił dwie bramki i miał do tego trzy asysty.

Teraz pozostaje bez pracy i szuka dla siebie nowego wyzwania.

Na innym biegunie jest jego ówczesny konkurent, czyli Dowbyk. Z 14 trafieniami na koncie trzeci najlepszy strzelec LaLigi, o którego względy zabiegają największe europejskie kluby. Latem gracz Girony może kosztować dziesiątki milionów euro...