Wisła Kraków rozpoczyna rundę wiosenną. „Tego najbardziej żałujemy”
2023-02-09 23:31:35; Aktualizacja: 1 rok temuTrener Wisły Kraków Radosław Sobolewski spotkał się z dziennikarzami przed pierwszym meczem rundy wiosennej przeciwko Resovii.
Wisła Kraków zajmuje w tabeli pierwszej ligi dopiero dziesiąte miejsce, a mimo to celuje w awans. Żeby jednak włączyć się do gry o promocję na najwyższy szczebel rozgrywkowy w naszym kraju, potrzebne jest regularne punktowanie i to od samego początku rozgrywek.
Szansa, by poprawić dorobek, pojawi się już w piątek, bo właśnie wtedy 13-krotny mistrz Polski podejmie u siebie Resovię.
Zanim jednak samo spotkanie, odbyła się konferencja prasowa, a udział wziął w niej trener Radosław Sobolewski.Popularne
- Chcę przede wszystkim podziękować kibicom za zorganizowanie fantastycznego obozu, który zagwarantował nam bardzo dobre warunki przygotowawcze do rundy wiosennej. Jestem zadowolony z tego, co udało nam się wykonać, bo przez ten cały czas naprawdę mocno pracowaliśmy. Wiadomo, że o wszystkim można długo i ładnie opowiadać, ale prawdziwa weryfikacja będzie na boisku - stwierdził.
- Cel jest jeden, którym jest awans i tego się trzymamy, ale powiem jeszcze inaczej. W Wiśle Kraków zawsze cele były wysokie i może właśnie dzięki temu ten klub ma tyle sukcesów na swoim koncie, bo stawianie sobie tych wysokich celów wymagało dążenia do nich. Nie zawsze się udawało, ale jest to moim zdaniem droga do rozwoju. To nie jest arogancja czy pycha, ale jest to z mojej perspektywy - Wiślaka - rzecz naturalna. Mocno wierzę w tych chłopaków, bo w trakcie okresu przygotowawczego wykonali naprawdę ogrom pracy. Ponadto odbyliśmy mnóstwo rozmów, zmieniliśmy nawyki i mam nadzieję, że to wszystko przełoży się na naszą dobrą postawę i na to, że zaczniemy wygrywać - dodał.
Modernizacja stadionu powoduje, że tego dnia przy Reymonta 22 będzie mogła pojawić się ograniczona liczba widzów.
- Bardzo żałujemy, że nie będziemy mogli grać przy pełnych trybunach, bo chyba każdy wie, jak wielką siłą Wisły Kraków są jej kibice. Ich doping nieraz niósł piłkarzy do zwycięstwa. Sytuacja jest jednak taka, a nie inna. Nie mamy na nią wpływu i po prostu musimy to zaakceptować. Jestem jednak przekonany, że kibice będący na stadionie stworzą fantastyczną atmosferę i będą dla nas wsparcie - zakończył.
Początek piątkowego meczu punktualnie o 20:30.